Komisariat policji w okręgu Kronoberg w południowej Szwecji zauważył wczesnym latem 2020 roku, że z pomieszczenia dla pracowników znikają paczki z kawą i postanowiono rozpocząć znakowanie paczek.
Pewnej sierpniowej nocy zaginęły dwie paczki, a gdy powiązano je z osobami wychodzącymi w tym czasie z komisariatu, doprowadziło to do podejrzenia pracownika o kradzież. Podczas przeszukania szafek pracowniczych w komisariacie znaleziono nieotwartą jedną z oznakowanych paczek.
Jak podaje policja, osoba ta pożyczyła opakowanie z zakładu pracy i plan był taki, aby go oddać, ale przeszukanie nastąpiło zanim osoba ta mogła to zrobić.
Policjant został skazany przez Sąd Rejonowy w Växjö za kradzież i otrzymał wyrok w zawieszeniu bez grzywien dziennych, ponieważ oceniono, że w wyniku skazania najprawdopodobniej straci pracę.
Sąd Apelacyjny całkowicie uniewinnił policjanta. Zdaniem większości Sądu Apelacyjnego istnieje praktyka, która powoduje, że odpowiedzialność za kradzież lub postępowanie arbitrażowe nie może być urzeczywistnione, donosi gazeta Dagens Juridik.
- Gwałtowny wzrost czynszów gruntowych zaskakuje właścicieli mieszkań w Szwecji
- Kontrowersje wokół upraw na szwedzkich cmentarzach – burza opinii publicznej
- Lotnisko Bromma w kryzysie – co dalej?
- Szwedzka policja apeluje: Unikaj pozostawania na lewym pasie
- Apteka triumfuje na giełdzie: 90 000 inwestorów i wzrost o 45% w debiucie