Po pojawieniu się informacji, że wśród nastolatków panuje moda na upijanie się żelem do rąk, apteki na południowym zachodzie Szwecji wycofują go ze sprzedaży.[sociallocker]
Policja w regionie Värmland poprosiła aptekarzy o wycofanie żelu z oferty, po serii zatruć nastolatków spowodowanych spożyciem tego produktu.
Przedstawiciel policji w Karlskronie zajmujący się przestępstwami nieletnich, Stefan Sund powiedział w lokalnym szwedzkim radiu P4, że cała sprawa rozpoczęła się w Nowy Rok.
„Na izbie przyjęć pojawiło się wielu młodych ludzi z objawami zatrucia alkoholowego mówiących, że pili oni żel z alkoholem.”
Potwierdził on, że apteki w Karlskronie, Degefors oraz Hällefors nie sprzedają już tego żelu nieletnim.
Według agencji TT, część aptekarzy nie sprzedaje produktów z alkoholem z własnej inicjatywy.
Szwedzi, aby kupić alkohol w monopolistycznej sieci państwowych sklepów Systembolaget muszą mieć 20 lat, jednak w niektórych pubach i barach mogą zamawiać alkohol po ukończeniu 18 roku życia.
Październikowe badania społeczeństwa pokazują, że spożycie alkoholu wśród uczniów szkół średnich jest najniższe od 40 lat.
Wysokie stężenie alkoholu w żelach do rąk w 2009 roku było powodem zamieszania, gdy kierowcy skarżyli się, że po dezynfekcji rąk, wykonywanej z obawy przed świńską grypą, uruchamiane są blokady uniemożliwiające osobom pijanym prowadzenie autobusów. Spowodowało to opóźnienia w działaniu komunikacji w regionie Östersund.
[/sociallocker]