Home WiadomościSzwecjaPraca w Szwecji Kryzys budowlany w Szwecji: Codziennie upada siedem firm

Kryzys budowlany w Szwecji: Codziennie upada siedem firm

W Szwecji kryzys w branży budowlanej pogłębia się, a codziennie bankrutuje średnio siedem firm. Działania Riksbanku, polegające na podniesieniu głównej stopy procentowej, przyczyniły się do trudnej sytuacji, w której znalazło się wiele przedsiębiorstw. Branża budowlana, szczególnie wrażliwa na zmiany stóp procentowych, przeżywa obecnie jeden z najtrudniejszych okresów w swojej historii, co zgłasza Dagens Nyheter.

Organizacja branżowa Byggföretagen wskazuje, że rozwiązaniem mogłyby być krótkoterminowe zwolnienia, pozwalające na czasowe ograniczenie wypłaty wynagrodzeń i utrzymanie większej liczby pracowników. „Krótkoterminowe zwolnienia byłyby bardzo pomocne,” mówi Johan Deremar, kierownik ds. prognozowania w organizacji, w wywiadzie dla DN.

Sektor budowlany stoi przed poważnymi wyzwaniami, ale pokłada nadzieję w możliwości obniżenia stopy procentowej przez Riksbank w najbliższych miesiącach. Rząd, reprezentowany przez ministra infrastruktury i mieszkalnictwa Andreasa Carlsona, zapewnia, że sytuacja jest ściśle monitorowana i nie wyklucza dodatkowych środków wsparcia.

Mimo że Riksbank utrzymał stopę procentową na poziomie 4%, prezes Riksbank, Erik Thedéen, wskazuje, że istnieją warunki do jej obniżenia w przyszłości. Zauważa, że zacieśniona polityka pieniężna miała wpływ na osłabienie aktywności gospodarczej, szczególnie w sektorach wrażliwych na stopy procentowe, takich jak budownictwo mieszkaniowe.

Kryzys budowlany w Szwecji jest więc wyraźnym sygnałem, że wysokie stopy procentowe mają bezpośredni wpływ na zdolność firm do przetrwania. Wraz z potencjalną zmianą kursu polityki pieniężnej przez Riksbank, branża może mieć nadzieję na poprawę sytuacji. Tymczasem propozycje takie jak krótkoterminowe zwolnienia mogą stanowić niezbędne wsparcie dla firm stojących w obliczu niepewnej przyszłości.

Przeczytaj również