W bloku mieszkalnym w Åkersberga doszło do eksplozji. „Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, okazało się, że brama została wysadzona w powietrze”, powiedział Oscar Davila, zarządzający akcją ratunkową.
Służby ratunkowe otrzymały kilka zgłoszeń o podejrzeniu eksplozji w Åkersberga, na północ od Sztokholmu, o 4 rano we wtorek. „Usłyszeli huk i zobaczyli dym”, poinformował Oscar Davila.
Okazało się, że wysadzona została brama do pięciopiętrowego bloku mieszkalnego. W wyniku eksplozji uszkodzonych zostało także kilka okien. „Okna wyleciały aż do trzeciego piętra”, dodaje Oscar Davila.
Na miejsce przybyła karetka pogotowia. Na chwilę obecną nie ma jednak informacji, by ktokolwiek został ranny.
Według policji nikt nie został aresztowany.