Wstrząsający incydent miał miejsce w dzielnicy Lextorp w Trollhättan w południowo-zachodniej Szwecji, gdzie małe dziecko znalazło prawdziwy pistolet ukryty w krzakach. Jak donosi gazeta Aftonbladet, podczas pierwszej próby wystrzelenia broni, pistolet jedynie kliknął. Jednak przy drugiej próbie, kiedy broń była wycelowana w powietrze, padły strzały.
Policja została zaalarmowana w niedzielę wieczorem, po tym jak otrzymała informacje o znalezieniu broni w dzielnicy mieszkalnej. Pierwsze informacje na ten temat przekazała lokalna gazeta Ttela.
Jenny Wester, z lokalnej policji we wschodnim Fyrbodal, potwierdziła, że na miejscu były również inne dzieci. “Kiedy patrol przybył na miejsce, było tam około dwudziestu ludzi. Okazało się, że to właśnie dziecko znalazło prawdziwą broń w krzakach”, powiedziała Wester.
Policja przypuszcza, że dziecko myślało, że to pistolet-zabawka. Na szczęście nikt nie został ranny w wyniku strzałów.
Jenny Wester podkreśliła, że przestępcy często ukrywają broń lub narkotyki w miejscach publicznych, takich jak place zabaw czy parki. “Takie zachowanie jest niewiarygodnie lekkomyślne”, dodała.
W związku z tym incydentem policja przesłuchała kilka osób i przeprowadziła dochodzenie techniczne. Jednocześnie władze apelują do społeczeństwa o ostrożność w przypadku znalezienia broni i zawsze zakładania, że jest ona załadowana ostrą amunicją.
“Należy traktować każdą broń jako ostrą amunicję. Jeśli zobaczysz broń lub ją znajdziesz, nie podnoś jej. Zadzwoń bezpośrednio na policję i pozwól nam się tym zająć”, ostrzega Jenny Wester.