Jak dotąd koronawirus w wariancie Omicron zaatakował Norwegię i Danię w zupełnie inny sposób niż Szwecję. W tym samym czasie Dania i Norwegia wprowadziły szereg restrykcji, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wariantu omicron w tych krajach. W niedzielę w Danii wprowadzono kolejne ograniczenia, po tym jak w piątek premier Mette Frederiksen przedstawiła ich zarys.
Wśród nich znalazły się ograniczenia w obszarze kultury. Wszystkie kina, teatry, galerie sztuki i muzea zostały natychmiast zamknięte. Zamknięte musiały zostać również salony gier, baseny, domy kultury. Nawet otwarte zimą lunaparki i ogrody zoologiczne, musiały zostać zamknięte.
W tym samym czasie restauracje i inne punkty gastronomiczne zostały zmuszone do dostosowania swoich godzin otwarcia. Wszystkie puby są teraz zamykane o 23:00, a sprzedaż alkoholu kończy się o godzinę wcześniej.
W środkach transportu publicznego maseczki lub przyłbica są obowiązkowe, nawet dla kierowcy. Dla osób korzystających z transportu dalekobieżnego wymagane są certyfikat szczepień. Mieszkańcy Szwecji podróżujący do Danii muszą mieć założone maseczki, gdy opuszczają dworzec w Malmö pociągiem. Nowe zaostrzone ograniczenia będą obowiązywały początkowo do 12 stycznia przyszłego roku.
To wszystko jest próbą duńskiego rządu i Statens Serum Institut (SSI), odpowiednik Agencji Zdrowia Publicznego w Szwecji, aby spróbować powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Rozprzestrzeniła się ona bardziej agresywnie w całej Danii. Wielu ekspertów również kreśli ponury obraz rozwoju sytuacji w najbliższych dniach.
W obrazie SSI na nadchodzący okres, “umiarkowany scenariusz” pokazuje, że oczekuje się 500 nowych przyjęć do szpitala dziennie z powodu Covid. Dla porównania, w najgorszym okresie pandemii Dania odnotowała 900 przyjęć do szpitali. Najgorszy scenariusz SSI przewiduje do 800 nowych hospitalizacji dziennie, co jest liczbą, której nikt nie chce widzieć w rzeczywistości.
Duńska agencja informacyjna Ritzau podała w poniedziałek, że zbliżające się zapotrzebowanie na opiekę skłoniło Komisję Epidemiologiczną, niezależny organ doradczy w sprawach chorób krytycznych społecznie, do zwrócenia się do rządu z propozycją, aby w tej sytuacji odłożyć na bok gwarancję opieki dla duńskich pacjentów.
Oznaczałoby to, między innymi, że szpitale prywatne, które zwykle przyjmują pacjentów z publicznego systemu opieki zdrowotnej, mogłyby również skoncentrować się na opiece nad chorymi koronawirusa.
Istnieją również doniesienia, że władze duńskie przygotowują obecnie tymczasowe przepisy, na mocy których duńskie gminy mogłyby zostać zmuszone do przyjęcia i opieki nad maksymalnie trzystoma pacjentami, jeżeli szpitale nie byłyby w stanie przyjąć więcej chorych.
W takim przypadku oznaczałoby to, że gminy nie byłyby już w stanie wypełniać swoich zobowiązań dotyczących usług na rzecz innych osób starszych i chorych w gminach, donosi Ritzau.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników