W obliczu rosnącego kryzysu w branży budowlanej, pracownicy z Szwecji, którzy tradycyjnie wyjeżdżali do Norwegii w poszukiwaniu zatrudnienia, mogą teraz stanąć przed zamkniętymi drzwiami. Zgodnie z najnowszym raportem, sytuacja na norweskim rynku budowlanym rysuje się w ponurych barwach.
Johan Lindholm, prezes Szwedzkiej Federacji Budowlanej, ostrzega przed “największym kryzysem od dziesięcioleci” w szwedzkiej branży budowlanej. Tymczasem, według raportu Veidekke, norweski rynek budowlany może doświadczyć spadku produkcji o ponad 30 miliardów koron norweskich w ciągu najbliższych dwóch lat. Dane te potwierdza norweska telewizja NRK, podkreślając powagę sytuacji.
Najbardziej niepokojące jest to, że aż 30 000 pracowników budowlanych w Norwegii może stracić pracę w obliczu gwałtownego spadku na rynku mieszkaniowym. Nina Solli, dyrektor generalna Norweskiego Stowarzyszenia Przemysłu Budowlanego (BNL), podkreśla, że obecna sytuacja wykracza poza zwykłe wahania rynkowe, będąc raczej sygnałem głębokiego kryzysu.
Pilne dane statystyczne przedstawiają zatrważający obraz: od października ubiegłego roku sprzedaż nowych domów spadła o 32%, liczba rozpoczętych budów spadła o 62%, a liczba bezrobotnych w budownictwie wzrosła o 37%.
W związku z tym, Norweskie Stowarzyszenie Przemysłu Budowlanego zwróciło się do rządu o pomoc i wprowadzenie pakietu kryzysowego, który mógłby wesprzeć branżę w tym trudnym czasie. W obliczu tych wyzwań, pracownicy budowlani zarówno w Szwecji, jak i w Norwegii, mogą stanąć przed bezprecedensowymi wyzwaniami, które mogą zaważyć na ich przyszłości zawodowej i osobistej.
- Spadek liczby wypadków na hulajnogach elektrycznych w Szwecji – pierwszy raz w historii
- Prognoza Szwedzkiej Agencji Migracyjnej: Stabilny poziom wniosków o azyl mimo globalnych niepokojów
- Spadek liczby dzieci w wieku szkolnym w Szwecji przypomina trend z XIX wieku
- Upadłość dewelopera Oscar Properties – cios dla szwedzkiego rynku nieruchomości
- Szwedzki Urząd Skarbowy ostrzega rodziców: Nie lekceważcie zeznań podatkowych dzieci