Szwecja: Fala krytyki za powitalny billboard z muzułmanką

Gmina Gävle

Jedna z gmin Szwecji spotyka się z ostrą falą krytyki. Na wjeździe do miasta postawiono bowiem billboard, który “wita” kolejnych przyjezdnych.

Na plakacie wykorzystano wizerunek muzułmanki w chuście okrywającej głowę. Odkryte zostały powiązania między modelką a lokalnym imamem, uznawanym za osobę co najmniej kontrowersyjną.

- Reklama -

Kobieta, którą widzimy na powitalnym billboardzie, to Suzan Hindi – 40-letnia, praktykująca muzułmanka. Na wykorzystanej fotografii widać Hindi w jaskrawo niebieskiej chuście, a tuż obok znajduje się hasło: “Witaj w Gävle!”

Jest to nadmorska miejscowość, położona ok. 100 km na północ od stolicy.

Władze gminy uznały, że celem takiego zabiegu jest celebrowanie różnorodności. W Gävle mieszka blisko 100 tys. ludzi – często są to osoby różnego pochodzenia, reprezentujące zróżnicowane kultury.

- Reklama -

Niektórzy uznali jednak, że wykorzystanie muzułmanki na plakacie to oznaka “tłumienia kobiecej wolności”.

“Warto zastanowić się, co właściwie ma sygnalizować ta reklama. Niektóre osoby noszą tego typu odzież z własnej woli, ale, niestety, nie wszyscy znajdują się w tak korzystnym położeniu.

- Reklama -

Dla milionów kobiet na całym świecie hidżab jest symbolem ucisku, odbierającym im wolność”, powiedział Roger Hedlund – członek Rady Gminy oraz reprezentant Szwedzkich Demokratów.

Ciąg dalszy artykułu >>>

Ciąg dalszy artykułu

Wywiad z Hedlundem pojawił się na stronie “Nyheter Idag“.

Partia Sverigedemokraterna stworzyła specjalną platformę antyimigracyjną i aktualnie utrzymuje 62 mandaty w szwedzkim parlamencie (liczącym 349 miejsc).

Serwis “Samhallsnytt” – który utrzymuje bliskie stosunki z Demokratami – przejrzał swoje archiwa i odkrył, że Hindi ma związek z kontrowersyjnym imamem, dobrze znanym lokalnej społeczności. W przeszłości oskarżano go o głoszenie radykalnych poglądów. Mężczyzna miał też zbierać pieniądze na rzecz irackich i syryjskich terrorystów.

W 2009 roku media nagłośniły sprawę niejakiej Nizam Hindi (to rzekomo wcześniejszy pseudonim). Lewicowy tabloid “Arbetarbladet” rozmawiał z nią, gdy w Gävle otwierany był meczet.

Hindi wyjaśniła, że posiadanie własnego obiektu religijnego na terenie miasta będzie “sprzyjało” lokalnym muzułmanom. Opiewała też postać samego imama. Budowę meczetu miały wesprzeć “organizacje z Arabii Saudyjskiej i Kataru”.

Imam Abu Raad był kilka lat temu bohaterem skandalu. Przodująca gazeta “Gefle Dagblad” oskarżyła mężczyznę o szerzenie radykalnych idei salafizmu oraz zbieranie funduszy na rzecz grup terrorystycznych z Iraku i Syrii.

Kiedy artykuł został opublikowany, jego autor zaczął otrzymywać groźby i przez to obawiał się o własne życie. Osoba za to odpowiedzialna została skazana na karę więzienia – niestety, tylko dwumiesięcznego.

Choć Nizam Hindi obecnie znana jest pod zmienionym nazwiskiem, odkryte zostało jej powiązanie z imamem Raadem.

Dwa lata temu o Gävle pisały krajowe media. Sześć osób zostało osądzonych za uprowadzenie i zabójstwo 23-latka z Afganistanu, Ramina Sherzaja. Powodem miał być romans mężczyzny z pewną kobietą. Pięciu przestępców otrzymało wyrok dożywotniego więzienia. Kolejna osoba spędzi za kratami jeszcze około 12 lat.

Sherzaj miał romans z mężatką, a zarazem krewną jednego ze swoich przyszłych morderców. Doszło do zabójstwa honorowego.

Szukasz kredytu w Szwecji, zobacz przygotowany przez nas pasaż finansowy.


Udostępnij