Szwecja – Mały samolot spadł do jeziora

Samolot wpadł do jeziora Siljan w Dalarnie w środkowej Szwecji. Na pokładzie znajdowało się dwóch obywateli niemieckich. Jedna osoba została znaleziona w wodzie i wyciągnięta na brzeg, ale nie udało się jej uratować.

Alarm o zdarzeniu został odebrany o godzinie 16.15 w poniedziałek. Miejsce zdarzenia znajduje się w północno-wschodniej części jeziora, w pobliżu miejscowości Sollerön. Policja początkowo stwierdziła, że na pokładzie znajdowały się dwie osoby, a wrak został znaleziony. Jedna osoba została znaleziona w wodzie i przewieziona do szpitala, ale wieczorem policja potwierdziła, że osoba ta zmarła.. Druga osoba wciąż jest poszukiwana.

- Reklama -

Na miejscu zdarzenia trwają poszukiwania drugiej osoby oraz działania ratownicze. Na miejsce zdarzenia wezwano kilka służb ratowniczych oraz helikopter ratunkowy Administracji Morskiej.

“Świadkowie widzieli i słyszeli samolot, który rozbił się o jezioro Siljan. Znaleźliśmy paliwo na powierzchni, a następnie człowieka i kilka fragmentów samolotu”, powiedział w wywiadzie dla telewizji SVT Anders Lännholm, kierownik akcji ratowniczej w Centrum Ratownictwa Morskiego i Lotniczego.

Zgodnie z informacjami podanymi do wiadomości, jest to mały samolot śmigłowy. Agencja informacyjna TT pisze, że samolot to dwusilnikowa amfibia Twin Bee, zarejestrowana w USA, co potwierdza policja. Samolot jest przystosowany do lądowania na wodzie.

- Reklama -

Policja wszczęła wstępne dochodzenie w sprawie śmierci innej osoby, co jest rutynową częścią badania wypadków lotniczych.

https://www.instagram.com/p/CgKGeDcDRkC/?utm_source=ig_web_copy_link
Udostępnij