Szwedzka policja w grach online – cyfrowy patrol dla młodych

Szwedzka policja w grach online rusza z cyfrowymi patrolami. Na Dreamhack w Sztokholmie funkcjonariusze pojawili się w świecie gier, by chronić młodych.

Szwedzka policja w grach online ma być nowym sposobem dotarcia do młodych ludzi tam, gdzie spędzają najwięcej czasu. Funkcjonariusze zaczynają patrolować świat gier, traktując swoją obecność jak „cyfrowy radiowóz policyjny”. Celem jest obniżenie progu kontaktu z policją, a także szybsze wychwytywanie przypadków groomingu, radykalizacji i rekrutacji do przestępczości.

Dreamhack – pierwszy krok w stronę świata gier

W miniony weekend około 60 000 osób odwiedziło festiwal gier Dreamhack w Sztokholmie. W klasycznej części LAN, gdzie uczestnicy grają razem przy swoich komputerach, po raz pierwszy zasiedli też umundurowani policjanci.

- Reklama -

Inspektor policji Magnus Björn-Bentzen tłumaczy, że gry to jedno z głównych miejsc, w których policja chce prowadzić patrolowanie sieci, czyli stałą obecność na platformach cyfrowych. Tego typu działania wprowadzano już stopniowo w różnych regionach kraju, a Dreamhack stał się pierwszym dużym krokiem, aby przenieść tę obecność bezpośrednio do świata gier.

„Chcemy obniżyć próg, który powstrzymuje młodzież przed kontaktowaniem się z nami” – podkreśla Björn-Bentzen, wyjaśniając, że sama fizyczna obecność policjantów w strefie LAN ma pokazać, że funkcjonariusze są dostępni także poza tradycyjnym radiowozem i komisariatem.

Patrolowanie sieci – od Danii i Norwegii do Szwecji

Policja dopiero testuje ramy swojej obecności w sieci. Funkcjonariusze inspirowali się doświadczeniami z Danii i Norwegii, gdzie służby na niektórych polach zaszły dalej niż w Szwecji.

- Reklama -

Allan Saeed, jeden z grających policjantów, zwraca uwagę, że w Danii policja ma własne skórki w grze „Roblox”. Dzięki temu użytkownicy wiedzą, że mają do czynienia z prawdziwymi funkcjonariuszami, ponieważ tych skórek nie da się kupić. Takie rozwiązanie sprawia, że cyfrowa tożsamość policjanta w grze jest wyraźna i trudna do podrobienia.

Na Dreamhack obecność policji polegała przede wszystkim na „nawiązywaniu kontaktu”, a mniej na samym graniu w tytuły takie jak „Counter-Strike”. Ambicją jest jednak, aby ta cyfrowa obecność rozrosła się dalej i objęła regularne patrole w świecie gier online.

- Reklama -

Bezpieczny, szyfrowany czat z policją

W planach policji jest stworzenie bezpiecznego kanału rozmów z młodymi ludźmi, którzy mogą być narażeni na przestępstwa w sieci. Jeśli funkcjonariusze zauważą, że ktoś jest uwodzony lub rekrutowany do przestępczości, będą mogli zaprosić tę osobę do własnego, szyfrowanego czatu.

Według Allana Saeeda taka rozmowa w bezpiecznym, zamkniętym kanale pozwoli przejść z luźnego kontaktu w grze do bardziej oficjalnej komunikacji z policją. Ma to ułatwić udzielanie wsparcia ofiarom, zbieranie informacji i ewentualne wszczynanie postępowań.

Grooming i rekrutacja do przestępczości w 45 minut

Zarówno Saeed, jak i Björn-Bentzen podkreślają, że w świecie gier występuje szerokie spektrum potencjalnych przestępstw. Należą do nich wciąganie młodych w przestępczość zorganizowaną, radykalizacja oraz grooming, czyli uwodzenie dzieci w celach seksualnych.

Na Dreamhack obecna była również Ida Östensson, sekretarz generalna organizacji Child X, która ostrzegała przed skalą groomingu w grach online. Według przytaczanych przez nią danych, w grach grooming trwa średnio 45 minut, a 41 procent sprawców wybiera właśnie gry online, aby nawiązać kontakt z dziećmi. W ocenie Östensson firmy produkujące gry muszą potraktować ten problem znacznie poważniej i aktywniej współpracować z organizacjami oraz służbami.

Udostępnij