Szwed skazany w Rosji za terroryzm – tak o sprawie informują rosyjskie media, a depeszę podają szwedzkie media. Chodzi o obywatela Szwecji, który walczył po stronie Ukrainy przeciwko Rosji. Wyrok zapadł zaocznie. Rosyjskie władze mają też prowadzić działania w celu jego zatrzymania.
Według mediów mężczyzna, będący po pięćdziesiątce, usłyszał karę siedmiu lat więzienia oraz dwudziestu lat w kolonii karnej. Jak podają rosyjskie źródła, został również objęty międzynarodowym listem gończym. Sprawa dotyczy działań z okresu wojny w Ukrainie. W rosyjskiej narracji wyrok wiązany jest bezpośrednio z udziałem cudzoziemca w walce po stronie ukraińskiej.
Jakie zarzuty pojawiają się w rosyjskich doniesieniach
Rosyjska gazeta Kommersant opisuje, że poza terroryzmem w sprawie mają pojawiać się także zarzuty dotyczące przemytu broni palnej i amunicji oraz udziału w konflikcie zbrojnym przeciwko siłom rosyjskim. W tym samym tekście Kommersant wskazuje, że rosyjski sąd wojskowy orzekł łącznie 27 lat pozbawienia wolności, z rozdzieleniem kary na część więzienną i odbywaną w kolonii karnej. Aftonbladet podaje, że w szwedzkich mediach sprawa jest opisywana jako wyrok zaoczny wobec Szweda, który walczył po stronie Ukrainy.
Wcześniejsze wyroki wobec obywateli Szwecji
Jak przypominają szwedzkie media, wcześniej rosyjskie sądy informowały też o wyroku 23 lat więzienia wobec szwedzkiego obywatela za walkę po stronie sił ukraińskich. To pokazuje, że rosyjskie organy ścigania i sądy konsekwentnie prowadzą postępowania wobec cudzoziemców walczących w Ukrainie. Ten temat w Szwecji może wracać falami, zwłaszcza gdy pojawia się wątek listu gończego i kwalifikacji czynów jako terroryzmu.
