Szwecja we wrześniu przestała importować rosyjską ropę, ale nadal kupuje od Rosji gaz ziemny. Tak wynika z danych zleconych przez Greenpeace. W rocznicę inwazji na Ukrainę, do Nynäshamn wpłynął statek z kolejną dostawą rosyjskiego gazu ziemnego.
Pomimo rezolucji parlamentarnej wzywającej rząd do podjęcia działań w celu powstrzymania importu rosyjskich paliw kopalnych, dane opracowane przez instytut badawczy CREA na zlecenie Greenpeace pokazują, że Szwecja zaimportowała z Rosji paliwa kopalne o wartości 4 mld koron szwedzkich od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę dokładnie rok temu.
Import ropy naftowej z pewnością ustał we wrześniu, ale dostawy płynnego gazu kopalnego trwały przez cały 2022 rok i nadal trwają – pisze Greenpeace w komunikacie prasowym.
„Fakt, że gaz ziemny, który finansuje wojny Rosji, nadal może płynąć do Szwecji, jest nie do przyjęcia. Riksdag dał już poprzedniemu rządowi wyraźny mandat do zatrzymania całego importu rosyjskiej energii do Szwecji i obowiązkiem Ulfa Kristerssona jest działanie.” – czytamy w komunikacie prasowym Rolfa Lindahla, szefa działu energii i finansów w Greenpeace.
Spodziewana dostawa do Nynäshamn nie jest uwzględniona w statystykach CREA. W rezultacie wygląda na to, że w 2023 roku szwedzki import skroplonego gazu ziemnego z Rosji wzrośnie, a nie zmaleje.
„Rząd mógłby zakazać statkom przewożącym rosyjski gaz rozładunku w Szwecji, co w znacznym stopniu ograniczyłoby finansowanie przez Szwecję wojny Putina na Ukrainie. Kiedy obecny rząd był w opozycji, naciskał na wstrzymanie całego szwedzkiego importu rosyjskiej energii. Dlatego oczekujemy, że Ulf Kristersson będzie działał szybko, aby zatrzymać import szwedzkiego gazu, który finansuje rosyjską machinę wojenną.” – twierdzi Rolf Lindahl.
- Wzrost bezrobocia w Szwecji w październiku
- Koniec bezpłatnych przejazdów z wózkami dziecięcymi w sztokholmskich autobusach
- 200 milionów w tydzień! Gekås z historycznym wynikiem sprzedaży.
- Raport o lulturze lunchu w Szwecji: Młodsi doceniają dłuższe przerwy
- Deszcz Leonidów już w ten weekend! Nie przegap spektaklu spadających gwiazd