Podróż do USA ze szwedzkiej stolicy, Sztokholmu, ma stać się znacznie łatwiejsza, gdyż oba kraje mają w piątek podpisać deklarację o wcześniejszej odprawie, która pozwoli amerykańskim służbom przeprowadzić procedurę sprawdzającą podróżnych już na lotnisko Arlanda.
Szwedzki rząd oświadczył, iż ma nadzieję, że ułatwienie to będzie miało pozytywne konsekwencje, takie jak zwiększenie atrakcyjności Szwecji wśród międzynarodowych inwestorów, umieszczających tutaj centrale firm.
Umowa została podpisana w piątek podczas oficjalnej uroczystości w sztokholmskiej ambasadzie USA przez szwedzkiego ministra spraw wewnętrznych Andersa Ygmena oraz amerykańską ambasador w Szwecji Azitę Raji.
W zeszłym roku Jeff Anderson z amerykańskiej ambasady w Sztokholmie wyjaśnił na czym będzie polegać cała procedura:
„Oznacza, to że procedury sprawdzające będą się odbywać tutaj w Szwecji, a w USA podróżni będą przyjęci tak jakby wysiadali z lotu krajowego.
Więc loty będą mogły kończyć się w innych miastach niż ma to miejsce obecnie, a pasażerowie natychmiast po odebraniu bagażu będą mogli udać się na loty przesiadkowe lub opuścić lotnisko.”
Szwecja stanie się drugim krajem w Europie z takim system, pierwszym jest Irlandia.
Umowa oznacza, że pasażerami odlatującymi do USA z lotniska Arlanda będzie się zajmować amerykański uzbrojony personel, który dokona odprawy, kontroli celnej oraz antyterrorystycznej jeszcze w Szwecji zamiast po przylocie.