Dramatyczne zmiany klimatyczne, które obserwujemy na całym świecie, mają również swoje odzwierciedlenie w Szwecji. W ciągu zaledwie jednego roku lodowiec na południowym szczycie Kebnekaise zmniejszył się na tyle, że najwyższy szczyt w Szwecji obniżył się o 1,4 metra. Do 2019 roku południowy szczyt był koroną Szwecji, ale obecnie to północny szczyt Kebnekaise, zbudowany ze skał i nieulegający topnieniu, jest najwyższym punktem kraju, osiągając 2096,8 metra.
Stacja badawcza Tarfala, aktywnie monitorująca zmiany w lodowcach od ponad 30 lat, zanotowała również niepokojące spadki w czterech innych lodowcach: Storglaciären, Rabots glaciär, Mårma i Riukojietna. Wszystkie te lodowce w ciągu ostatniego roku straciły na masie w tempie dwukrotnie przewyższającym średnią z ostatniej dekady.
Szczególnie niepokojące jest to, że w przypadku lodowców Rabot Glacier i Riukojietna, śnieg, który spadł zimą, całkowicie roztopił się latem. Bez ochronnej warstwy śniegu, lód pod nim topi się w jeszcze szybszym tempie.
Profesor Nina Kirchner, ekspert w dziedzinie glacjologii i dyrektor stacji badawczej Tarfala na Uniwersytecie Sztokholmskim, wyraża głębokie zaniepokojenie tymi zmianami. „Możemy być świadkami początku 'śmierci głodowej’ lodowca. Aby zrekompensować straty, lodowce potrzebują roku z dodatnim bilansem masy. Jeśli taki rok nie nadejdzie, straty mogą być nieodwracalne”, ostrzega Kirchner.
Te niepokojące dane podkreślają pilną potrzebę działań na rzecz ochrony środowiska i walki ze zmianami klimatycznymi, które mają bezpośredni wpływ na nasze naturalne krajobrazy.
- Słaba korona szwedzka zmienia kierunki podróży: Wzrost popularności Europy Wschodniej
- Donald Trump chwali szwedzki system szkolnictwa
- Finlandia: Sześcioletni chłopiec zginął w wypadku na placu budowy
- Strzelanina w centrum handlowym w Szwecji: Jeden mężczyzna postrzelony, jedna osoba aresztowana
- Kierowca ze Sztokholmu może zapłacić grzywnę w wysokości 27 000 koron za niezawiadomienie o kolizji z jeleniem