Ostatnie zmiany w systemie płatności w pubach i restauracjach wzbudzają kontrowersje wśród klientów. Nowe terminale płatnicze automatycznie sugerują konkretną kwotę napiwku, wywołując dyskusje na temat presji wywieranej na gości decydujących się na konsumpcję w lokalach.
Według ostatnich doniesień, zamiast tradycyjnego pytania o chęć zostawienia napiwku, nowe urządzenia płatnicze oferują klientom predefiniowane procentowe opcje napiwków, takie jak 10%, 15% czy 20%. Ta zmiana, odnotowana przez SVT, spotkała się z krytyką ze strony zarówno klientów, jak i komentatorów. Lotta Lundberg, szwedzka autorka, skrytykowała tę praktykę, określając ją jako „bezczelną i chciwą”, podkreślając potencjalne poczucie wstydu, jakie może towarzyszyć klientom podczas płacenia za usługę.
Interesującym jest, że wiele lokali zdecydowało się usunąć opcję napiwku w wysokości 5%, co dodatkowo komplikuje sytuację. Mimo że nadal istnieje możliwość niezostawiania napiwku, ta zmiana jest postrzegana jako wywieranie presji na klientów, by standardowo oferowali wyższe napiwki niż wcześniej.
Malin Ackholt, przewodnicząca Związku Zawodowego Hotelarzy i Restauratorów, wskazuje, że choć napiwki nie są regulowane przez związek i pozostają sprawą indywidualną między gościem a personelem, ważne jest, aby pracownicy byli świadomi, że dochód z napiwków podlega opodatkowaniu jako dochód z zatrudnienia.
Jednakże, Viggo Cavling, dziennikarz specjalizujący się w branży restauracyjnej, zwraca uwagę na potencjalnie poważną konsekwencję tego systemu – możliwość obniżenia płac pracowników przez właścicieli restauracji. Wzrost napiwków może bowiem skłonić właścicieli do redukcji podstawowych wynagrodzeń, licząc na to, że dodatkowe środki pochodzące z napiwków zrekompensują różnicę.
Cavling podkreśla, że nowe oprogramowanie terminali płatniczych, które ułatwia klientom oferowanie wyższych napiwków, może stać się kluczowym elementem w przyciąganiu i utrzymaniu kwalifikowanego personelu w branży. „Jeśli restaurator może zaoferować dodatkowe 10-15 000 koron miesięcznie w napiwkach, łatwiej jest pozyskać dobrych i wykwalifikowanych pracowników” – dodaje.
Ta zmiana w systemie napiwków w pubach i restauracjach z pewnością będzie kontynuować wywoływanie dyskusji na temat równowagi między uczciwym wynagradzaniem pracowników a naciskiem na klientów, aby płacili więcej, niż mogą lub chcą.
- Szwecja odkłada powiększenie armii: Cel 12 000 poborowych przesunięty
- Spodziewany wzrost popytu na torby plastikowe po zniesieniu podatku w Szwecji
- Trzy niepokojące wydarzenia z ubiegłej nocy w Szwecji
- Szwedzka Agencja Konsumentów wzywa do zakazu niektórych połączeń telefonicznych
- Fińskie ostrzeżenie: Zachód może ograniczyć wsparcie dla Ukrainy