W grudniu tego roku w Szwecji doszło do konfliktu między dwoma gangami przestępczymi, które chcą kontrolować handel narkotykami w Sundsvall. Przywódcy rywalizujących gangów znajdują się za granicą, jeden z nich w Turcji, a większość członków gangów to imigranci w drugim pokoleniu, donosi Yle.
Fiński nadawca publiczny pisze, że w Szwecji od 20 lat występują problemy z przemocą gangów, która nabrała tempa dopiero w ostatnich latach. Od Bożego Narodzenia w stolicy kraju, Sztokholmie, prawie codziennie dochodzi do wielu strzelanin, podaje szwedzka telewizja SVT.
Yle zwraca uwagę, że szwedzkie władze niechętnie wypowiadają się na temat przemocy gangów w kraju, natomiast z doniesień medialnych wynika, że obecnie walczą ze sobą dwa gangi. Jednemu z nich przewodzi „kurdyjski lis” (kurdiska räven), a drugiemu „Grek”, znany również jako „24-latek”. Uważa się, że żaden z tych mężczyzn nie przebywa w Szwecji.
Aftonbladet podaje, że Lis kurdyjski ma 36 lat, pochodzi z Uppsali i obecnie prawdopodobnie przebywa w Turcji. Yle pisze, że Grek również jest za granicą, ale jego dokładne miejsce pobytu nie jest znane.
Według szwedzkich mediów, organizacja przestępcza prowadzona przez Greka działa w północnej części Sundsvall, gdzie dominuje na lokalnym rynku narkotykowym. Konflikt rozpoczął się, gdy Lis Kurdyjski próbował dostać się do narkotykowego biznesu w Sundsvall. Pierwszy publiczny akt przemocy miał miejsce w Sundsvall 2 grudnia, kiedy to dokonano zamachu na życie mężczyzny, podała szwedzka policja.
Od tego czasu wzajemne akty przemocy są niemal codziennością, głównie w Sztokholmie. Szwedzki dziennik „Aftonbladet” donosi, że w rejonie Sztokholmu działają jeszcze trzy inne gangi, a ponieważ przywódcy dwóch głównych rywali przebywają za granicą, ich krewni i osoby powiązane z przywódcami innych gangów stały się celem ataków.
Ponieważ szwedzkie władze mają całkiem dobre pojęcie, kto może być kolejnym celem, kilka miejsc jest strzeżonych, pisze Aftonbladet. Szwedzka policja poinformowała w piątek, że ze względu na zakres śledztwa, stu funkcjonariuszy zostanie sprowadzonych z innych części Szwecji, a od 25 grudnia zbadano 21 odrębnych incydentów.
Dziennikarka SVT Diamant Salihu powiedziała w wywiadzie dla fińskiego Yle, że policja nie jest w stanie poradzić sobie z przemocą, ponieważ tylko co piąta śmiertelna strzelanina jest ścigana.
Yle zwraca również uwagę na to, że chociaż jeszcze pół roku temu w Malmö pojawiały się doniesienia o przemocy gangów, to od tego czasu w okolicy panuje spokój. Salihu powiedziała, że współpraca międzynarodowa pomogła w zatrzymaniu przywódców przestępczych w tym rejonie. Dodała jednak, że obawia się, iż „przestępcza próżnia” w Malmö zostanie wkrótce zajęta przez nowe gangi. Dziennikarka SVT podkreśliła, że w przeciwieństwie do np. włoskiej mafii, szwedzkie gangi nie mają wysokiego poziomu organizacji. Jednocześnie zatrzymanie przywódców gangów jest skomplikowane z powodu napiętych stosunków między Sztokholmem a Ankarą.
Yle zwraca uwagę, że wielu członków gangów to imigranci w drugim pokoleniu, którzy urodzili się w Szwecji. Ponieważ handel narkotykami jest co najmniej lukratywny, stanowi wielką pokusę dla ludzi z peryferii społeczeństwa, którzy pragną bardziej luksusowego stylu życia. Honor i odwaga są zaliczane do cennych cech. Falę przemocy trudno jest powstrzymać, ponieważ młodzi mężczyźni w gangach czują, że każdy akt przemocy wobec ich grupy wymaga odwetu. Według Yle, sprawcy przemocy stali się z biegiem lat coraz młodsi, wielu z nich jest jeszcze nieletnich. Salihu stwierdza, że w Szwecji istnieją również sieci zagranicznych rodzin przestępczych, które jednak zajmują się głównie praniem brudnych pieniędzy, a nie przemocą.
Dziennikarka sugeruje, że Szwecja potrzebuje integralnego rozwiązania w walce z przemocą gangów, co wymaga przyznania się do problemu w społeczeństwie. Problemem muszą się zająć rodzice, krewni, szkoła, służby socjalne, specjaliści od zdrowia psychicznego i policja. Salihu sugeruje, że zastosowanie takiego podejścia mogłoby pomóc w przerwaniu cyklu przemocy, choć zajęłoby to dziesiątki lat.
- Kylian Mbappé oskarżony o gwałt w Sztokholmie
- Lekarze stażyści w Szwecji na skraju wyczerpania: Co czwarty rozważa odejście z pracy
- Sztokholm rozwiązuje umowę na lotnisko Bromma: Plany nowej dzielnicy
- Rząd Szwecji chce na stałe wprowadzić tajne przechwytywanie danych w walce z przestępczością
- Zimowa ulga w rachunkach za energię elektryczną: Spadek cen nawet o 30%