Więcej pasażerów, ale mniej statków w Sztokholmie

Port w Sztokholmie, jednym z najważniejszych portów w regionie, doświadcza w tym roku niecodziennej sytuacji. Mimo że liczba statków, które mają przypłynąć do stolicy Szwecji, jest znacznie mniejsza niż w roku ubiegłym, liczba pasażerów na pokładzie tych statków jest wyższa.

Według informacji podanych przez SVT Nyheter, w ubiegłym roku do Sztokholmu przypłynęło 206 statków. W tym roku prognozy wskazują na jedynie 130 jednostek. Spadek liczby statków wycieczkowych jest bezpośrednio związany z pandemią oraz sytuacją geopolityczną w Europie, głównie z inwazją Rosji na Ukrainę. W efekcie port w Petersburgu, który stanowił ważny punkt na trasie wielu rejsów, zwłaszcza dla amerykańskich turystów, pozostaje niedostępny.

- Reklama -

Jednakże, mimo zmniejszonej liczby statków, te które docierają do Sztokholmu, przewożą więcej pasażerów. Obłożenie jednostek wzrosło, co przekłada się na 20 procent więcej pasażerów w porównaniu z poprzednim rokiem.

Eksperci branży morskiej sugerują, że armatorzy starają się maksymalizować liczbę pasażerów na pokładzie, aby zrekompensować straty związane z ograniczeniami w podróżowaniu w innych regionach. Wielu turystów, którzy pierwotnie planowali odwiedzić Petersburg, teraz wybiera inne destynacje w regionie Bałtyku, a Sztokholm staje się jednym z głównych beneficjentów tej zmiany.

Nie jest jeszcze jasne, jak długo obecna sytuacja potrwa, ale dla Sztokholmu może to oznaczać nowe możliwości w zakresie turystyki morskiej i promocji miasta jako kluczowego portu w regionie.

- Reklama -
Udostępnij
Brak komentarzy

Dodaj komentarz