W 2016 roku 532 uchodźców dobrowolnie opuściło Danię, tak wynika z danych przedstawionych w tym tygodniu przez Międzynarodową Organizację ds. Migracji(MOM).
Według nadawcy DR, który pierwszy opublikował raport, to najwyższa liczba w historii a także pierwszy przypadek, gdy jest ona większa od liczby osób, których prośby o azyl zostały odrzucone.
Trzy na cztery wyjeżdżające osoby wyjechały zanim ich wnioski zostały rozpatrzone. Według kopenhaskiego rzecznika MOM Jacoba Jørgensena, większość wyjeżdżających powróciła do Iranu, Iraku i Afganistanu. Sporą grupę stanowili także Rosjanie i Ukraińcy.
Wiele wyjeżdżających osób jako powody wyjazdu podawało długi czas oczekiwania w duńskim ośrodku dla uchodźców, chorych członków rodziny pozostawionych w swoich krajach oraz fałszywe oczekiwania jakie mieli.
„Jest prawdopodobnie tak dużo przyczyn jak dużo jest wyjeżdżających osób. Często słyszymy o tym, że choroba osób z rodziny powoduje chęć szybkiego powrotu do domu. Inne przyczyny do rozczarowanie w stosunku do swoich oczekiwań, które mogły zostać rozbudzone przez osoby przemycające ludzi,” powiedział Jørgensen.
Duńska Rada ds. Uchodźców przestrzega przed twierdzeniem, że ci którzy wyjechali nie potrzebowali od Danii pomocy.
„Niektórzy z nich mogli wrócić do swoich krajów a potem znów wyjechać. Ale poza tym, jeśli ludzie nie chcą azylu w Danii, to jest dobrze, jeżeli chcą wyjechać,” powiedziała przewodnicząca rady Eva Singer.
Dania z populacją 5.7 miliona osób, w 2016 roku zaakceptowała 6,072 wnioski azylowe, znacznie mniej niż w roku 2015, kiedy było to 21,000 wniosków.