Zasady wjazdu do Szwecji i kilku sąsiadujących z nią krajów nordyckich są obecnie zaostrzane. W wielu przypadkach zaświadczenie o szczepieniach nie wystarcza do przekroczenia granicy – wymagany jest również negatywny wynik testu na obecność koronawirusa.
Od wtorku obcokrajowcy, którzy nie mieszkają w Szwecji, muszą przy wjeździe przedstawić negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, niezależnie od tego, czy byli szczepieni czy nie. Decyzja została podjęta przez rząd nieco ponad tydzień temu w odpowiedzi na zwiększone rozprzestrzenianie się choroby w Szwecji, wzrost liczby wariantu omikron i prośbę Agencji Zdrowia Publicznego.
Dania, Finlandia i Norwegia również wprowadziły ostatnio surowe zasady wjazdu z powodu omikronu. W przypadku większości dorosłych podróżnych – zarówno zaszczepionych, jak i niezaszczepionych – przed wjazdem wymagany jest negatywny wynik testu na obecność wirusa Covid-19.
Istnieją jednak pewne wyjątki w krajach nordyckich, w tym dla osób dojeżdżających do pracy, dzieci i osób podróżujących tranzytem.
W Norwegii, Finlandii i Danii obowiązują także specjalne zasady dla osób, które zaraziły się Covid-19 nie dawniej niż sześć miesięcy temu, jeśli mogą one wykazać się wcześniejszym pozytywnym testem. W Finlandii takie zaświadczenie jest równoważne z zaświadczeniem o szczepieniu, a w Danii osoby uprzednio zakażone są zwolnione z obowiązkowego w innych przypadkach testu.
W Finlandii, oprócz zaostrzonych zasad wjazdu, trwają dyskusje nad zniesieniem świadectw szczepień w kraju, gdyż uważa się, że nie zapewniają one niezawodnej ochrony przed omikronem.