Ogłoszenie, że Rosja mobilizuje więcej wojsk do wojny na Ukrainie, nie oznacza obecnie żadnej zmiany w zagrożeniu militarnym dla Szwecji, twierdzi Michael Claesson szef operacji szwedzkich sił zbrojnych.
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w środę rano, że zarządza częściową mobilizację w Rosji. Według ministra obrony Siergieja Szojgu, w sumie zostanie powołanych 300 000 rezerwistów.
Michael Claesson powiedział, że ogłoszenie oznacza, że konflikt na Ukrainie jest daleki od zakończenia. “Ale jednocześnie dla naszego najbliższego otoczenia nie ma to obecnie większego znaczenia. Nie chcę powiedzieć, że w jakikolwiek sposób wykluczamy zmianę w obrazie zagrożenia militarnego, ale w tej chwili nie widzimy takiej możliwości.” – powiedział szef szwedzkich sił zbrojnych.
Według Michaela Claessona szwedzka obrona będzie kontynuować “ustaloną ścieżkę”, w tym kontynuować monitorowanie najbliższego obszaru i współpracę z partnerami. Nie będzie jednak żadnych zmian w gotowości.
“To tak jak wcześniej – dostosowujemy naszą obecność na ziemi, w powietrzu i na morzu, więc jasne jest, że w niektórych obszarach, w zależności od tego, co się wydarzy, zobaczysz więcej lub mniej Szwedzkich Sił Zbrojnych, ale to nie oznacza, że zwiększamy naszą gotowość, ale że dokonujemy pewnych dostosowań w miarę upływu czasu”, dodał Michael Claesson.
- Więcej środków na zapobieganie wypadkom śmiertelnym w pracy – rząd Szwecji wprowadza nowe regulacje
- Eksplozja w centrum Malmö – trwająca akcja policyjna
- Najlepiej i najgorzej opłacane zawody w Szwecji
- Greta Thunberg zatrzymana w Kopenhadze podczas protestu przeciwko wojnie w Strefie Gazy
- Szwedzkie sklepy pod presją: Klienci domagają się zmian w systemach kolejkowych