Właściciele Tesli w Stanach Zjednoczonych znaleźli się w centrum kontrowersji po tym, jak strona internetowa DOGEQuest opublikowała ich dane osobowe, w tym nazwiska, adresy i numery telefonów. Strona, która reklamuje się jako platforma dla entuzjastów “Department of Government Efficiency (DOGE)” (Departamentu Efektywności Rządowej – nazwa sugeruje satyryczny charakter, ale należy to zweryfikować), przedstawia dane na interaktywnej mapie, a jako wskaźnika myszy używa grafiki przedstawiającej koktajl Mołotowa, informują media. Elon Musk, CEO Tesli, nazwał incydent “krajowym terroryzmem”.
DOGEQuest: Protest czy naruszenie prywatności?
DOGEQuest twierdzi, że łączy właścicieli Tesli, udostępniając ich dane kontaktowe. Strona zawiera również treści sugerujące zachęcanie do wandalizmu, jednocześnie deklarując, że “nie popiera ani nie potępia” żadnych działań. Opisuje swoje działania jako sposób na promowanie “kreatywnych form protestu”.
Niepewne źródło i autentyczność danych
Źródło danych osobowych opublikowanych przez DOGEQuest pozostaje niejasne. Część informacji została potwierdzona przez niezależnych weryfikatorów, ale inne okazały się niedokładne. Strona oferuje możliwość usunięcia danych właścicieli, którzy udowodnią, że sprzedali swoje Tesle, co sugeruje świadomość ryzyka prawnego ze strony twórców strony.
Reakcja Elona Muska i obawy właścicieli
Wyciek danych wywołał poważne zaniepokojenie wśród właścicieli Tesli, szczególnie w kontekście rosnącej liczby doniesień o wandalizmie i atakach na samochody i salony Tesli.
Przykłady ataków na Tesle (i powiązane incydenty):
- Dwukrotny ostrzał salonu Tesli w Oregonie.
- Wandalizm i podpalenia kilku samochodów Tesla.
- Nękanie właścicieli Cybertrucka.
- Aresztowanie kobiety, która zaatakowała sprzedawcę Tesli bombą zapalającą.
Elon Musk zareagował ostro na wyciek, nazywając go aktem terroryzmu krajowego.
Kwestie prawne i ochrona prywatności
Udostępnianie danych osobowych bez zgody, znane jako doxing, może naruszać przepisy dotyczące nękania, prześladowania, gróźb lub naruszania prywatności. W Stanach Zjednoczonych nie ma konkretnego prawa federalnego, które bezpośrednio penalizuje doxing, ale różne przepisy federalne mogą być wykorzystywane do ścigania powiązanych przestępstw.
