Podczas wspólnej konferencji prasowej w Linköping Ukraina i Szwecja podpisały protokół ustaleń dotyczący myśliwców JAS Gripen E. Prezydent Wołodymyr Zełenski nazwał dokument „początkiem nowej ery” i podkreślił, że Kijów liczy na co najmniej 100 samolotów, z perspektywą 100–150 sztuk. „To fantastyczne samoloty, zdolne do wielu zadań i ochrony przed różnymi zagrożeniami” – powiedział Zełenski. Premier Ulf Kristersson zaznaczył, że protokuł ustaleń to pierwszy krok na drodze do dużego kontraktu eksportowego.
Harmonogram i finansowanie
Kristersson ocenił, że pierwsze dostawy mogłyby nastąpić w ciągu trzech lat, jeśli proces przebiegnie zgodnie z planem. Warunkiem jest jednak zabezpieczenie finansowania długoterminowego. Premier wskazał na trwające na forum UE rozmowy o wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów, które mogą stać się częścią montażu finansowego. Zarówno Kristersson, jak i Zełenski udali się wieczorem do Brukseli na posiedzenie Rady Europejskiej.
Znaczenie operacyjne i europejskie bezpieczeństwo
Kristersson podkreślił, że Gripen może wzmocnić bezpieczeństwo całej Europy. Zełenski dodał, że Ukraina nie chce wojny, a agresorem pozostaje Rosja. Podczas wizyty w Linköping zorganizowano pokaz w locie Gripena. Strona szwedzka zwraca uwagę na unikalne doświadczenie Ukrainy w walkach i obronie powietrznej, które może być cenne dla Szwecji w dalszej współpracy.
Produkcja: przyspieszenie i możliwa kooperacja
Prezes Saaba, Micael Johansson, poinformował, że firma pracuje nad zwiększeniem tempa produkcji do 20–30 Gripenów rocznie. Rozważany jest też udział partnera ukraińskiego w wytwarzaniu wybranych elementów na miejscu w Ukrainie. Szczegóły będą przedmiotem rozmów wraz z postępem prac nad finansowaniem i ostateczną strukturą zamówienia.
