Minister spraw zagranicznych Szwecji, Tobias Billström (Moderaci), ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska oraz całkowite odejście z polityki. Decyzja ta zaskoczyła wielu, zwłaszcza że była poprzedzona doniesieniami o rzekomym konflikcie z premierem Ulfem Kristerssonem.
Ogłoszenie decyzji
Tobias Billström poinformował o swojej rezygnacji za pośrednictwem mediów społecznościowych, pisząc na platformie X (dawniej Twitter):
„Z mieszaniną smutku i dumy poinformowałem dziś premiera, że opuszczę stanowisko ministra spraw zagranicznych w związku z otwarciem Riksdagu we wtorek”.
W tym samym komunikacie ogłosił, że całkowicie wycofuje się z polityki, co oznacza również, że zrzeknie się mandatu posła w parlamencie.
„Mam dopiero 50 lat i z niecierpliwością czekam na nowe wyzwania zawodowe, chociaż nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji, co będę robił w przyszłości” – dodał Billström.
Powody rezygnacji
W rozmowie z agencją prasową TT Billström przyznał, że decyzja ta była dla niego trudna, ale uznał, że to właściwy moment na nowy start. Wspomniał również o możliwym zainteresowaniu światem biznesu:
„Świat biznesu nie jest mi obcy, a teraz mam okazję do odkrywania nowych możliwości zawodowych”.
Reakcje polityczne
Premier Ulf Kristersson wydał oświadczenie, w którym podziękował Tobiasowi Billströmowi za jego długoletnią służbę i kluczową rolę w kształtowaniu szwedzkiej polityki zagranicznej:
„Tobias Billström pełnił swoją służbę celująco. Dzięki jego pracy i zaangażowaniu Szwecja przystąpiła do NATO, a współpraca z krajami nordycko-bałtyckimi nigdy nie była silniejsza” – napisał Kristersson.
Premier podkreślił również, że jest zwolennikiem rotacji między polityką a światem biznesu, co umożliwia zdobywanie różnorodnych doświadczeń.
Plotki o konflikcie z premierem
Jednak według doniesień Expressen, za rezygnacją Billströma stoi narastający konflikt z Ulfem Kristerssonem. Gazeta powołuje się na źródła w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, twierdząc, że różnice zdań nasiliły się w ostatnich miesiącach, zwłaszcza w kontekście przystąpienia Szwecji do NATO oraz uwolnienia szwedzkiego dyplomaty, Johana Floderusa, przetrzymywanego w Iranie.
Expressen sugeruje, że premier miał „wkroczyć na terytorium” ministra spraw zagranicznych, co przyczyniło się do napięć między nimi.
Zaprzeczenia ze strony obu stron
Zarówno rzecznik prasowy Tobiasa Billströma, Anna Erhard, jak i rzeczniczka premiera Ulfa Kristerssona, Siri Steijer, zaprzeczają informacjom o konflikcie.
Erhard w odpowiedzi dla Expressen stwierdziła:
„Tobias Billström miał bardzo dobrą współpracę z premierem i cieszył się z powierzonych mu zadań, zarówno jako lider grupy parlamentarnej, jak i minister spraw zagranicznych”.
Z kolei Siri Steijer napisała w wiadomości tekstowej:
„Tobias Billström i premier współpracowali bardzo dobrze przez wiele lat. Za dzisiejszą decyzją pana Billströma nie kryje się żaden konflikt”.
Rezygnacja Tobiasa Billströma ze stanowiska ministra spraw zagranicznych oraz całkowite odejście z polityki stanowi znaczący zwrot w jego karierze. Choć oficjalne komunikaty podkreślają jego dobrą współpracę z premierem i brak konfliktu, spekulacje o napięciach w rządzie pozostają. Ostatecznie Billström planuje skupić się na nowych wyzwaniach zawodowych, pozostawiając za sobą wieloletnią karierę polityczną, w której odegrał kluczową rolę w przystąpieniu Szwecji do NATO.
- Nowe przepisy dla osób zdających prawo jazdy w Szwecji – zmiany w szkoleniu kierowców
- Nowe przepisy w Szwecji – zakaz wielu połączeń telefonicznych w celu walki z oszustwami
- Zmiany w uldze podatkowej na dojazdy – nowy limit od 2026 roku
- Międzynarodowa pomoc dla Polski w obliczu powodzi – wsparcie m.in. ze Szwecji
- Zmiany w ulgach podatkowych na panele słoneczne – rząd Szwecji wprowadza nowe zasady