Poziom zagrożenia dla Szwecji nie wzrósł od zeszłego tygodnia, ale nie można wykluczyć zbrojnego ataku na Szwecję. Stwierdził to Michael Claesson, szef operacyjny Szwedzkich Sił Zbrojnych, na cotygodniowym briefingu prasowym.
Szwedzkie Siły Zbrojne podtrzymują swoją wcześniejszą ocenę, że w chwili obecnej nie można wykluczyć zbrojnego ataku na Szwecję. Jednak poziom zagrożenia dla Szwecji nie wzrósł od czasu zeszłotygodniowego briefingu prasowego, poinformował Michael Claesson, szef operacji szwedzkich sił zbrojnych.
“Sytuacja bezpieczeństwa, w której się obecnie znajdujemy, oznacza, że nie można wykluczyć zbrojnego ataku na Szwecję, ale chcę jasno powiedzieć: Szwedzkie Siły Zbrojne nadal cechuje spokój operacyjny, utrzymujemy gotowość i zdolność do reagowania na wszelkiego rodzaju wydarzenia.”
Obrona nie widzi też zmian w intencjach Rosji na Ukrainie w ciągu ostatniego tygodnia. Według Michaela Claessona, wojna będzie miała wpływ na bezpieczeństwo Szwecji przez długi czas.
W środę wszystkie partie parlamentarne ogłosiły, że w ramach Komisji Obrony zgodziły się na zwiększenie budżetu na obronę o prawie 3 mld koron szwedzkich. Michael Claesson powiedział na konferencji prasowej, że nowe środki zostaną wykorzystane przede wszystkim do wzmocnienia odporności sił zbrojnych.
- Więcej środków na zapobieganie wypadkom śmiertelnym w pracy – rząd Szwecji wprowadza nowe regulacje
- Eksplozja w centrum Malmö – trwająca akcja policyjna
- Najlepiej i najgorzej opłacane zawody w Szwecji
- Greta Thunberg zatrzymana w Kopenhadze podczas protestu przeciwko wojnie w Strefie Gazy
- Szwedzkie sklepy pod presją: Klienci domagają się zmian w systemach kolejkowych