Szwedzkie przedszkole zamknięte po fali „grypy żołądkowej”

Ekebackens förskola w Eslöv wstrzymała zajęcia po zachorowaniu ok. 70 dzieci. Placówka dezynfekuje pomieszczenia i czeka na wyniki badań żywności; Urząd Zdrowia Publicznego przypomina zasady

Foto. Pixabay

Ekebackens förskola w Eslöv (Skåne) została pilnie zamknięta, gdy objawy żołądkowo-jelitowe pojawiły się u ponad połowy z 140 zapisanych dzieci – około 70 przypadków. Pojedyncze zakażenia dotknęły też personel. „Choroba rozprzestrzeniła się na dość dużą skalę” – mówi kierowniczka oddziału Eva Mellberg. Placówka pozostaje zamknięta dziś i najpewniej także w poniedziałek.

Dezynfekcja i badania próbek

Przedszkole prowadzi dezynfekcję sal i zaplecza. Próbki żywności trafiły do analizy; gmina czeka na wyniki badań, by potwierdzić źródło zachorowań i określić dalsze kroki. Na ten moment nikt nie jest poważnie chory – przypadki mają charakter typowy dla zakażeń przewodu pokarmowego (wymioty, biegunka, bóle brzucha, gorączka).

- Reklama -

Dlaczego także zdrowe dzieci zostały w domu

Aby przerwać łańcuch transmisji, do czasu wyjaśnienia sytuacji w domu pozostają również dzieci bez objawów. „Nie mamy możliwości oferowania miejsc w innych przedszkolach – ryzykowalibyśmy przeniesienie infekcji” – wyjaśnia dla TT Eva Mellberg.

Wskazówki dla rodziców

Urząd Zdrowia Publicznego przypomina: dziecko z objawami powinno zostać w domu i powiadomić przedszkole, co pomaga oceniać skalę ogniska. Do placówki można wrócić dopiero po 48 godzinach bez objawów – i dopiero gdy maluch jest wyraźnie w formie. Najczęstsze symptomy to nudności, bóle brzucha, wymioty, biegunka, gorączka; w tym czasie kluczowe jest nawadnianie i odpoczynek.

Władze gminy zapowiadają komunikat po otrzymaniu wyników badań i zakończeniu dezynfekcji. Rodzice mają otrzymać aktualizację w ciągu dnia; powrót do zajęć zależy od rekomendacji sanitarnych i sytuacji kadrowej.

- Reklama -
Udostępnij