Szwecja początkowo planowała ewakuację swoich pracowników w Kabulu w ciągu najbliższych kilku dni. Jednakże, zgodnie z oświadczeniem Ambasady USA w Kabulu, wydanym dziś o 10 rano, sytuacja ta uległa zmianie.
W komunikacie USA wezwały wszystkich zagranicznych dyplomatów w Kabulu do natychmiastowej ewakuacji.
Minister spraw zagranicznych Ann Linde powiedziała na konferencji prasowej, która odbyła się dziś o godz. 15.00, że ambasada nie jest już w stanie pracować na miejscu.
Krótko po tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowało, że ze względu na poważną sytuację w Kabulu, rozpoczęła się już ewakuacja personelu na pełną skalę, poinformowała Ann Linde. Według Linde, wszyscy pracownicy zagraniczni opuszczą kraj do jutra, a Ambasada Szwecji będzie teraz pracować w Sztokholmie.
Lokalnie zatrudnieni Afgańczycy, którzy pracowali dla Szwecji, są objęci ewakuacją i według Ann Linde, Szwedzka Agencja Migracyjna przygotowuje przesiedlenie lokalnie zatrudnionych pracowników Ambasady Szwecji.
Obecnie trwają również czynności nad odnalezieniem tłumaczy, którzy pracują lub pracowali w przeszłości dla Szwecji.