Home WiadomościSzwecja Szwedzki biznes, przemysł energetyczny i politycy sprzeciwiają się nowej reformie energetycznej

Szwedzki biznes, przemysł energetyczny i politycy sprzeciwiają się nowej reformie energetycznej

Szwecja stoi w obliczu kontrowersyjnej reformy energetycznej, która według krytyków grozi podniesieniem cen energii elektrycznej i osłabieniem konkurencyjności szwedzkiego przemysłu. Zmiana, która ma zostać wprowadzona 29 października, dotyczy nowej metody obliczania zdolności przesyłowych energii elektrycznej w oparciu o przepływy. Chociaż celem tej reformy jest zwiększenie wydajności rynku energii i umożliwienie bardziej efektywnego handlu między różnymi regionami energetycznymi, napotyka ona na silny sprzeciw.

Nowy Model Obliczania Zdolności Przesyłowych

Reforma, przygotowana przez szwedzki Inspektorat Rynków Energii, jest częścią większej inicjatywy Unii Europejskiej mającej na celu „harmonizację obliczania zdolności przesyłowych” w ramach wspólnego rynku energii. Decyzja o jej wprowadzeniu zapadła już w 2020 roku, ale dopiero teraz zbliża się moment jej wdrożenia.

Nowy model ma na celu lepsze zarządzanie przepływami energii w regionie skandynawskim oraz zwiększenie możliwości handlu między obszarami o różnym zapotrzebowaniu na energię. Teoretycznie zmiana powinna prowadzić do większej efektywności rynku i optymalnego wykorzystania zasobów energetycznych.

Krytycy Ostrzegają Przed Wzrostem Cen Energii

Pomimo teoretycznych korzyści, krytycy reformy zwracają uwagę na ryzyko wzrostu cen energii elektrycznej w Szwecji. Eksperci, organizacje branżowe oraz politycy, w tym socjaldemokraci, obawiają się, że nowy model może obciążyć szwedzkie gospodarstwa domowe i przemysł wyższymi kosztami, co wpłynie negatywnie na konkurencyjność kraju na arenie międzynarodowej.

Jednym z najgłośniejszych przeciwników zmiany jest Konfederacja Szwedzkich Przedsiębiorstw, która ostrzega, że reforma odbędzie się kosztem szwedzkiej gospodarki. „Zmiana odbędzie się kosztem szwedzkiej konkurencyjności”, stwierdza Michelle Tun von Gyllenpalm, ekspert ds. energii w tej organizacji. Podkreśla ona, że analizy społeczno-ekonomiczne, na których opiera się reforma, są błędne i nie odzwierciedlają realnych skutków dla szwedzkich firm i konsumentów. W jej ocenie, reforma może pozbawić Szwecję jednej z najważniejszych przewag konkurencyjnych – stosunkowo taniej energii elektrycznej.

Szwedzki Test – Potencjalne Straty

Zgodnie z testami przeprowadzonymi przez Svenska kraftnät, szwedzką agencję zarządzającą siecią energetyczną, wynika, że wprowadzenie nowego modelu obliczania przepływów może doprowadzić do wzrostu cen energii w Szwecji. Michelle Tun von Gyllenpalm zaznacza, że chociaż w dłuższej perspektywie przesył energii elektrycznej na większą skalę jest niezbędny, to obecnie grozi on podniesieniem kosztów dla szwedzkiego przemysłu i gospodarstw domowych.

„Im więcej się łączymy z resztą Europy, tym bardziej ceny się wyrównują. Na poziomie UE to może być korzystne, ale Szwecja straci swoją przewagę w postaci taniej energii elektrycznej”, dodaje von Gyllenpalm.

Socjaldemokraci i Branża Energetyczna Przeciwko Reformie

Nie tylko przedsiębiorcy i eksperci ds. energii wyrażają swoje zaniepokojenie. Szwedzka Federacja Energetyczna, organizacja reprezentująca branżę energetyczną, również krytykuje nowy model. Najnowszym głosem sprzeciwu są socjaldemokraci, którzy wezwali rząd do odłożenia wprowadzenia reformy. Fredrik Olovsson, rzecznik ds. polityki energetycznej partii, ostrzega, że zmiana może mieć negatywne skutki dla całego kraju.

„Grozi to wzrostem cen energii elektrycznej w całej Szwecji. To uderzy w rodziny, które już teraz zmagają się z rosnącymi kosztami”, podkreśla Olovsson w wywiadzie dla Aftonbladet. Socjaldemokraci apelują do rządu o czas na ponowną analizę potencjalnych skutków reformy, zanim zostanie ona w pełni wdrożona.

Reakcja Rządu

Minister energii Szwecji, Ebba Busch, odpowiedziała na rosnącą falę krytyki bardziej ostrożnie, zaznaczając, że za wcześnie jest na jednoznaczne wnioski. „Będzie wielka awantura, jeśli to pójdzie źle, ale jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, czy tak się stanie”, stwierdziła Busch podczas wizyty w Izbie Handlowej Południowej Szwecji, która również sprzeciwia się nowemu modelowi.

Wypowiedź minister energii odzwierciedla niepewność, z jaką rząd podchodzi do nadchodzących zmian. Choć harmonizacja obliczeń przesyłowych w UE jest celem, który może przynieść korzyści w długiej perspektywie, pozostaje pytanie, jak szybko i w jakiej formie powinien być on wdrożony w Szwecji, aby zminimalizować negatywne skutki dla gospodarki i konsumentów.

Co Dalej?

Przyszłość szwedzkiej reformy energetycznej wciąż jest niepewna. Krytycy, w tym przedstawiciele biznesu, branży energetycznej oraz politycy, wzywają do przemyślenia zmian i bardziej szczegółowej analizy ich wpływu na rynek. Istnieje ryzyko, że wprowadzenie reformy doprowadzi do znacznego wzrostu cen energii, co może uderzyć w szwedzkie gospodarstwa domowe i osłabić konkurencyjność przemysłu na arenie międzynarodowej.

Reforma obliczania zdolności przesyłowych, choć teoretycznie służy poprawie efektywności rynku, może okazać się kosztownym krokiem dla Szwecji. Ostateczne decyzje i wyniki tej reformy będą kluczowe dla przyszłości szwedzkiej polityki energetycznej oraz jej pozycji w europejskim rynku energii.

Przeczytaj również