Ponad 30 turystów musiało zostać wyprowadzonych z ponad 11 kilometrowego tunelu we wtorkowe popołudnie. Zapalił się tam szwedzki autokar wiozący turystów zwiedzających Norwegię.
Pożar autokaru nastąpił w tunelu Gudvanga, położonym na północny wschód od Bergen, 20 minut po godzinie trzynastej. Świadkowie widzieli kłęby dymu wydobywające się z tunelu. Pięć osób zostało zabranych do szpitala, z lekkimi obrażeniami, łącznie ponad 30 osób musiało zostać wyprowadzonych z tunelu.
„Zamknęliśmy tunel z obu stron. W środku trwa sprawdzanie czy na pewno nikt tam nie pozostał,” powiedział szwedzkiej gazecie GT, dowodzący akcją ratowniczą Johann Mannsåker.
Powiedział on także, że na początku nie było jasne, co wywołało pożar w tym 11 kilometrowym tunelu.
Według szwedzkiej gazety Expressen, kierowca autobusu jest Szwedem. Wiele źródeł w Szwecji sugeruje, że była to wycieczka zorganizowana przez firmę Ellios Bus z Gothenburga. Jednak na stronie tej firmy widnieje informacja, że autobus był wynajęty od innej firmy.

Świadkowie w rozmowach z norweska gazetą AG, twierdzą, że była to wycieczka turystów z jakiegoś azjatyckiego kraju.
Pożar uszkodził także inny mniejszy autobus, kilka samochodów, ciężarówkę oraz samochód kempingowy, donosi Expressen.
Norweski nadawca NRK informuje, że droga E16 po obu stronach tunelu pozostawała zamknięta do późnego popołudnia.