Korona szwedzka osłabiła się w środę w stosunku do dolara. W porze obiadowej jeden dolar kosztował 11,20 koron szwedzkich, co jest najwyższą ceną od jesieni 2022 roku.
„Chodzi tu mniej o koronę, a bardziej o dolara, który umacnia się z powodu obaw o politykę Trumpa” – powiedziała dla Dagens Nyheter Amanda Sundström, strateg walutowy w SEB.
Środa rozpoczęła się od przedstawienia przez szwedzki urząd statystyczny nowych danych dotyczących stopy inflacji, która w grudniu spadła bardziej niż oczekiwano. Natychmiast po ogłoszeniu inflacji cena dolara wzrosła na rynku walutowym.
Jednak osłabienie korony szwedzkiej wobec dolara ma niewiele wspólnego z tym, co dzieje się w Szwecji, a więcej z tym, co dzieje się obecnie w USA, według Amandy Sundström, stratega walutowego w SEB.
„Dolar umocnił się na szerokim froncie, co wynika z ogólnego zaniepokojenia skutkami polityki, którą może realizować Trump”, mówi, dodając: „Na przykład ostatnie ruchy Trumpa, aby wprowadzić stan wyjątkowy w kraju w celu egzekwowania obiecanych taryf handlowych i użycia siły militarnej w celu przejęcia kontroli nad Grenlandią i Kanałem Panamskim. Tego rodzaju retoryka przeraża rynek i nie sprzyja małej walucie, takiej jak nasza” – mówi.
Czy słaba korona może wpłynąć na przyszłe cięcia stóp procentowych przez Riksbank?
„Prawdopodobnie utrudni to Riksbankowi podejmowanie decyzji, ponieważ słabsza korona może być problematyczna z punktu widzenia inflacji. Ale dane, które otrzymaliśmy dziś rano, sugerują, że inflacja w Szwecji pozostaje na niskim poziomie i myślę, że Riksbank skupi się na tym” – dodaje Sundström.