Były szef szwedzkiej agencji ds. zagrożeń cywilnych powiedział komisji parlamentarnej, że jego agencja ogłosiła alarm w sprawie gotowości Covid-19 na początku lutego i naciskała na wcześniejsze i bardziej rygorystyczne środki przez cały czas, ale została odrzucona przez władze zdrowotne kraju.
Dan Eliasson, który podał się do dymisji w styczniu po tym, jak wyszło na jaw, że spędził wakacje na Wyspach Kanaryjskich, powiedział komisji parlamentarnej, że jego agencja już w lutym ostrzegała o niedoborach środków ochrony osobistej, takich jak maski medyczne, rękawice i przyłbice.
„Wcześnie zaalarmowaliśmy” – powiedział Komisji Konstytucyjnej, której rolą jest analizowanie wyników pracy rządu. „6 lutego zrzuciliśmy na biurko Departamentu Sprawiedliwości raport o sytuacji. Głównym punktem było to, że byliśmy w tragicznym stanie, jeśli chodzi o sprzęt ochronny.”
Eliasson powiedział, że Agencja ds. Zagrożeń Cywilnych często nalegała na wcześniejsze i bardziej gruntowne działania w celu zwalczania rozprzestrzeniania się koronawirusa w Szwecji.
„Lepiej być po bezpiecznej stronie, podjąć działania wcześnie, stanąć na wysokości zadania i działać, niż być ostrożnym, powolnym i czekać” – powiedział.
Eliasson wymienił sprzęt ochronny i cyfrowe śledzenie kontaktów jako dwa ze środków, dla których jego agencja wezwała do wcześniejszych działań, ale przyznał, że agencja kryzysowa zawsze powinna spodziewać się sprzeciwu ze strony ministerstw i innych agencji.
Johan Carlson, dyrektor Agencji Zdrowia Publicznego, zaprzeczył, że Agencja ds. Zagrożeń Cywilnych zakwestionowała strategię przyjętą przez jego agencję, mówiąc, że toczyły się dyskusje na temat takich kwestii, jak decyzja o usunięciu planowanej aplikacji do śledzenia kontaktów w Szwecji, ale nie o szerszej krytyce.
W swoich odpowiedziach dla komisji Johan Carlson powtórzył swoje twierdzenie, że strategia Szwecji nie różniła się zasadniczo od strategii żadnego innego kraju w Europie. Dodał, że szwedzka strategia pozostała niezmienna przez cały czas trwania pandemii.
„Nie ma różnych sposobów obniżania poziomu infekcji. Naciskasz tak bardzo, jak tylko możesz, a wtedy uzyskujesz zmniejszenie zarówno poziomu infekcji w społeczeństwie, jak i zmniejszenie presji na system opieki zdrowotnej ”- powiedział. Dodał, że Szwecja miała rację, decydując się nie narzucać tak drastycznych blokad stosowanych w innych częściach Europy.
„Są tacy, którzy wierzyli, że można całkowicie pozbyć się infekcji, wyłączając wszystko w społeczeństwie. Nie wierzyliśmy w to i mieliśmy rację ”- powiedział Johan Carlson.