Zamiast zabijać komary – złap je i… wyślij! Tak zaskakujący apel wystosował Państwowy Instytut Weterynaryjny (SVA), który prowadzi ogólnokrajowy projekt badawczy nad występowaniem komarów w Szwecji. Celem jest monitorowanie gatunków przenoszących groźne choroby, takie jak wirus Zachodniego Nilu.
– Potrzebujemy pomocy mieszkańców, by zmapować, gdzie i jakie komary występują – tłumaczy Tobias Lilja z SVA.
Komary pod lupą. Dlaczego to takie ważne?
Zmiany klimatyczne, łagodniejsze zimy i nowe warunki środowiskowe sprawiają, że do Szwecji napływają gatunki komarów, które wcześniej nie występowały tak daleko na północy. Wśród nich znalazł się m.in. azjatycki komar tygrysi (Aedes albopictus) – wykryty w kraju już dwa lata temu.
Zagrożenie? Ogromne. Niektóre komary skutecznie przenoszą wirusy między ptakami, inne z ptaków na ludzi.
– To tylko kwestia czasu, zanim w Szwecji pojawią się przypadki zakażenia wirusem Usutu lub Zachodniego Nilu – ostrzega naukowiec Anders Lindström.
Jak możesz pomóc? Złap komara i wyślij go do SVA
Nie trzeba być biologiem, żeby wziąć udział w badaniu. Wystarczy:
- Złapać komara – bez rozgniatania.
- Zgłosić znalezisko na stronie Artportalen – bez konieczności logowania.
- Otrzymać numer zgłoszenia, którym należy oznaczyć kopertę z komarem.
- Wysłać komara do SVA – szczegółowa instrukcja dostępna na stronie SVA Myggkartan.
Po zidentyfikowaniu gatunku zgłaszający otrzyma e-mail z informacją o znalezionym komarze.
– Liczymy na setki zgłoszeń. Im więcej danych, tym lepsza ocena ryzyka rozprzestrzeniania się chorób – mówi Lilja.
Finansowanie i cele projektu
Projekt realizowany jest we współpracy z platformą Artportalen, która od lat umożliwia zgłaszanie obserwacji przyrodniczych. SVA i Artportalen otrzymały łącznie 425 000 koron na rozwój infrastruktury, która ma zostać w pełni gotowa do 2025 roku.