Począwszy od 24 sierpnia grupy osób szczególnie narażonych na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 mogą ubiegać się o odszkodowanie.
Warunek jest jeden: epidemia odebrała im pracę lub spowodowała, że nie mogły jej kontynuować.
Rząd już w czerwcu zdecydował, że konieczny jest program zapomogi dla najbardziej poszkodowanych przez koronawirusa. Od poniedziałku możliwe jest ubieganie się o odszkodowanie w biurach Försäkringskassan, który uchodzi za odpowiednik polskiego ZUS-u.
Dla kogo odszkodowanie?
Odszkodowanie należy się tym osobom, które należą do grupy podwyższonego ryzyka i w kontakcie z koronawirusem mogą nawet utracić życie, a także osobom, które nie mogą pracować zdalnie podczas epidemii. Dotyczy to zarówno osób samozatrudnionych, jak i pracujących w oparciu o umowy, a także zatrudnionych na czas określony, które z powodu kryzysu koronawirusowego utraciły źródło dochodu.
Osoby z grupy tzw. podwyższonego ryzyka to te, które: niedawno zakończyły leczenie raka, cierpią na choroby układu krążenia lub układu oddechowego, mają wskaźnik masy ciała przekraczający 40,0, podlegają immunoterapii, czekają na przeszczep narządów.
Często osobami z grupy podwyższonego ryzyka nazywa się też seniorów, po siedemdziesiątym roku życiu. Nie kwalifikują się jednak oni do programu rekompensaty finansowej.
Program obowiązuje z mocą wsteczną od 1 lipca do 30 września. Wydawanie odszkodowań w przypadku pojedynczej osoby może trwać maksymalnie 90 dni. Dziennie może ona otrzymać najwyżej 804 korony (~341 PLN). Jest to kwota przed opodatkowaniem.
By ubiegać się o odszkodowanie, należy zjawić się w siedzibie Försäkringskassan lub wejść na stronę agencji. Po zalogowaniu w zakładce „Moje strony” (Mina sidor) postępujemy zgodnie z instrukcjami, a potem wysyłamy zaświadczenie lekarskie, potwierdzające, że należymy do grupy zwiększonego ryzyka infekcji.