Szwecja ogłosiła udział w nowej operacji NATO na Morzu Bałtyckim, mającej na celu ochronę kluczowych linii energetycznych i kabli podwodnych. Premier Ulf Kristersson poinformował, że Szwedzkie Siły Zbrojne wyślą do trzech okrętów wojennych oraz samolot nadzoru ASC890.
- „Wszystkie jednostki będą pod dowództwem NATO” – podkreślił Kristersson podczas przemówienia otwierającego Szwedzką Narodową Konferencję Obrony w Sälen.
Ochrona infrastruktury na Morzu Bałtyckim
Decyzja o włączeniu się w operację NATO zapadła w odpowiedzi na podejrzenia o celowy sabotaż kabli podwodnych na Morzu Bałtyckim, co w ostatnich miesiącach wzbudziło niepokój w regionie. Premier podkreślił, że Szwecja, wraz z sąsiadami, nie zaakceptuje działań zagrażających bezpieczeństwu infrastruktury krytycznej.
- „Sytuacja bezpieczeństwa na Bałtyku jest napięta, a ciągłe incydenty wskazują na możliwość wrogich zamiarów” – stwierdził Kristersson.
W połowie listopada 2024 roku uszkodzone zostały dwa kable podmorskie: jeden łączący Finlandię z Niemcami, a drugi Szwecję z Litwą. Do podobnego incydentu doszło w Zatoce Fińskiej w okresie Bożego Narodzenia, kiedy to podejrzewano, że tankowiec Eagle S celowo uszkodził podwodne kable między Finlandią a Estonią.
Walka z wojną hybrydową
Premier odniósł się również do zagrożeń związanych z rosyjską wojną hybrydową, w tym kampaniami dezinformacyjnymi, sabotażem oraz presją migracyjną na granicach Finlandii i Polski.
- „Szwecja nie jest w stanie wojny, ale nie mamy też pełnego pokoju” – powiedział Kristersson, podkreślając, że kraj nie może być naiwny wobec narastających zagrożeń.
Rząd zlecił Szwedzkim Siłom Zbrojnym oraz Straży Przybrzeżnej opracowanie wspólnego planu działania na rzecz wzmocnienia nadzoru morskiego na Bałtyku. Plan ma umożliwić wymianę informacji w czasie rzeczywistym między różnymi instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo.
Oczekiwana operacja NATO
Według doniesień, NATO planuje przeprowadzenie szeroko zakrojonej operacji morskiej na Morzu Bałtyckim, której celem będzie ochrona kluczowych linii energetycznych i infrastruktury podmorskiej. Szwecja, choć jeszcze formalnie nie jest członkiem NATO, potwierdziła udział swojej marynarki wojennej w tej misji.
Reakcja na podejrzenia sabotażu
Kristersson odniósł się również do kontrowersji wokół inspekcji chińskiego statku Yi Peng 3, który podejrzewano o udział w uszkodzeniu kabli na wodach międzynarodowych w cieśninie Kattegat. Procedura wejścia na pokład statku trwała kilka tygodni, co premier skrytykował, podkreślając, że Szwecja powinna działać równie zdecydowanie, jak Finlandia, która szybko zareagowała w podobnej sytuacji.
- „Nie możemy pozwolić na dalsze niepokojące incydenty na Morzu Bałtyckim” – powiedział premier, zaznaczając, że współpraca regionalna i wsparcie NATO są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa w regionie.