Rząd Szwecji rozpocznie dochodzenie w sprawie adopcji dzieci z innych krajów, w szczególności z Chin i Chile, w ciągu ostatnich 70 lat, aby sprawdzić nieprawidłowości w tych procesach, po otrzymaniu raportów o możliwej kradzieży i porwaniach nieletnich.
The Local pisze, że według minister spraw społecznych Leny Hallengren, stworzono komisję, która ma zbadać ponad 60.000 adopcji międzynarodowych od 1950 roku do chwili obecnej.
“Osoba prowadząca dochodzenie zbada, czy doszło do nieprawidłowości w krajach, z których dokonano większości adopcji, a także w krajach, w których istnieją poważne podejrzenia, że doszło do nieprawidłowości” – powiedziała Hallengren dziennikarzom.
Szwedzkie media przez lata donosiły o adopcjach dzieci na podstawie sfałszowanych dokumentów adopcyjnych, o matkach, które błędnie uznały swoje dzieci za zmarłe przy urodzeniu, a także o adopcjach przymusowych, porwaniach i kradzieżach dzieci.
Dzieci adoptowane do Szwecji od połowy XIX wieku pochodziły głównie z Korei Południowej, Indii, Kolumbii i Sri Lanki, ale ponad 4000 dzieci zostało również adoptowanych z Chin.
Według raportu śledczego szwedzkiego dziennika Dagens Nyheter, dzieci adoptowane z Chin to często niemowlęta, które według chińskich władz zostały porzucone przez rodziców, ale w Chinach wybuchło kilka skandali adopcyjnych. Skandale te obejmują porwania dzieci, które rzekomo urodziły się z pogwałceniem polityki kontroli populacji, a następnie były sprzedawane przez urzędników do adopcji na całym świecie.
Szwecja formalnie mianuje Annę Singer, profesor prawa cywilnego i rodzinnego na Uniwersytecie w Uppsali, jako szefa dochodzenia w sprawie adopcji, a ona przedstawi swoje wnioski w listopadzie 2023 roku.