Socjaldemokraci proponują “zniżkę na paliwo” dla tych, którzy są uzależnieni od samochodu. W ciągu najbliższego roku może zapewnić mieszkańcom dodatkowe 2000 koron.
Wysokie ceny benzyny i oleju napędowego były gorącym tematem w kampanii wyborczej. Teraz partia Socjaldemokratów przedstawia nową propozycję w swoim projekcie budżetu. Rabat na paliwo ma trafić do wszystkich właścicieli samochodów w kraju, którzy zarabiają nie więcej niż 50 000 koron miesięcznie. Największy “rabat na zbiornik”, 2000 koron w 2023 roku, otrzymałoby około 900 000 osób mieszkających na obszarach wiejskich.
Mieszkańcy miast również otrzymają rabat, ale w mniejszej wysokości. Minimalna kwota wynosi 400 koron. Pieniądze maja być wypłacane bezpośrednio właścicielowi samochodu.
“Ani jedna korona nie spowoduje, że koncerny benzynowe będą “walczyć między sobą”. 100% trafi do tych, którzy tego potrzebują”, powiedział rzecznik socjaldemokratów ds. polityki gospodarczej Mikael Damberg. “Rabat paliwowy” kosztowałby państwo w 2023 roku prawie pięć miliardów koron.
Jednocześnie socjaldemokraci mówią “nie” propozycji rządu dotyczącej obniżenia podatków energetycznych od benzyny i oleju napędowego. Ta propozycja będzie kosztować skarb państwa 6,7 miliarda koron i ma sprawić, że benzyna będzie tańsza o 14 öre na litrze, a olej napędowy o 40 öre.
Minister finansów Elisabeth Svantesson uważa jednak, że propozycja Socjaldemokratów nie rozwiązuje podstawowego problemu, jakim są wysokie ceny paliw. “Problemem jest obowiązek redukcji i podatek. Dlatego uważam, że jest to zasadniczo gorsza propozycja. Bierzesz jedną ręką i dajesz drugą”, powiedziała Svantesson.
Kolejną nową propozycją Socjaldemokratów w projekcie budżetu jest zwiększenie zasiłku rodzinnego o 200 koron na dziecko w styczniu, lutym i marcu przyszłego roku. Kolejną istotną różnicą w porównaniu z rządową propozycją budżetu jest to, że Socjaldemokraci chcą zwiększyć ogólne składki państwowe na rzecz gmin o 12 miliardów koron, czyli dwukrotnie. Duża część inwestycji socjaldemokratów jest finansowana z dążenia partii do wstrzymania automatycznego podwyższania granicy dochodów uprawniających do płacenia podatku państwowego. Szacuje się, że dzięki temu skarb państwa otrzyma w przyszłym roku 13 mld koron.