Najstarszy szwedzki więzień z wyrokiem dożywocia zmarł za kratkami. W 2025 roku 95-letni mężczyzna wyszedłby na wolność po 39 latach spędzonych w więzieniu.
Mężczyzna, który rozpoczął swoją karierę przestępczą w wieku 19 lat, stał się jednym z najbardziej znanych recydywistów w kraju. Jego przestępcza przeszłość obejmuje napaści, kłusownictwo, a w wieku 60 lat został skazany za jedno z dwóch morderstw. Mimo licznych próśb o zmniejszenie kary, sąd wielokrotnie odmawiał, wskazując na jego problem z alkoholem i wysokie ryzyko recydywy.
Ostatnio, wiosną ubiegłego roku, wyrok został przedłużony do 39 lat. Chociaż zdrowie mężczyzny znacznie się pogorszyło, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym, sąd nie widział powodów do skrócenia kary. Jednak od 2019 roku nie odnotowano żadnych incydentów z jego udziałem w więzieniu.
Mimo możliwości wcześniejszego zwolnienia w 2025 roku, po odbyciu dwóch trzecich kary, 95-latek nie miał nadziei na powrót do wolności. W rozmowie z gazetą Expressen, przekazał swoje uczucia: „Jest już za późno. Co się stało, to się nie odstanie. To było moje życie. Umieram tutaj”. Jego słowa dają wgląd w życie osoby, która spędziła większość swojego życia za kratami.
- Podwójna radość dla szwedzkich gospodarstw domowych
- Covid-19 powraca – Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego wydaje nowe wytyczne
- Rosyjski okręt szpiegowski w pobliżu Szwecji – wzrost napięć w regionie
- ONZ ostro krytykuje Szwecję za działania wobec aktywistki klimatycznej
- Zmiany w ruchu drogowym niezbędne dla dwóch milionów mieszkańców w Szwecji