1 września to początek sezonu dla myśliwych polujących na łosie w północnej części kraju. W zeszłym roku w Szwecji zabito około 80 000 łosi. W tym roku w kilku hrabstwach przydział został zmniejszony.
Na przykład w okręgu Gävleborg można zabić prawie 4200 łosi. „Wyniki inwentaryzacji pokazują, że populacja łosia w Gävleborgu jest znacznie niższa niż wcześniej szacowano. Zmniejszyliśmy całkowitą liczbę zabijanych łosi o ponad 1000” – informuje w komunikacie prasowym Elina Eriksson, urzędnik ds. dzikiej przyrody w Zarządzie Okręgu.
W okregu Västerbotten może zostać zastrzelonych 11 700 łosi, co oznacza spadek o 2 000 łosi w porównaniu z rokiem ubiegłym. „Musimy się do tego dostosować. Prowadzimy dobry dialog z zarządem okręgu i uzgodniliśmy tegoroczny limit”, powiedział Calle Franklin, przewodniczący Szwedzkiego Związku Myśliwych w Västerbotten, dla telewizji SVT.
Według wstępnych danych Szwedzkiego Uniwersytetu Nauk Rolniczych populacja łosi w Szwecji w ostatnich latach znacznie się zmniejszyła, donosi telewizja TV4 Nyheterna. W całym kraju zagęszczenie łosi liczone na tysiącach hektarów zmniejszyło się o 21,3 procent od 2013 do 2021/2022 r. W Norrlandzie spadek ten wynosi nieco ponad 28 procent, a w Svealand i Götalandzie odpowiednio 11 i 13,3 procent.
- Rosyjska dezinformacja uderza w Danię: fałszywa plotka o śmierci duńskiego instruktora F-16
- Trump wysyła wiadomość do Danii – „całkowicie przekonany”
- Wysokie koszty leków zniechęcają Szwedów do ich wykupywania
- Rosyjski samolot-widmo odkryty na szwedzkim wybrzeżu
- Niezwykłe zjawisko pogodowe w Norwegii: rekordowe temperatury w styczniu