Były minister zdrowia Wielkiej Brytanii Matt Hancock przedstawił Szwecję i państwowego epidemiologa Andersa Tegnella jako wroga w czasie pandemii, jak wynika z raportu opublikowanym w The Telegraph. Powodem było to, że Szwecja trzymała się swojej strategii COVID-19.
The Telegraph przeanalizował ponad 100 000 wiadomości pomiędzy ówczesnym sekretarzem zdrowia Mattem Hancockiem i jego bliskimi współpracownikami podczas pandemii COVID-19. Z czatów na Whatsapp wynika, że wyróżniała się Szwecja, która przyjęła łagodniejsze podejście oparte w dużej mierze na dobrowolnych zaleceniach i rekomendacjach.
“Każdy, kto miał cokolwiek krytycznego do powiedzenia na temat zamknięcia lotniska lub jego konsekwencji, był postrzegany jako wróg. A gdzie znajdowała się globalna siedziba wroga? W Szwecji” – pisze w artykule gościnnym w Svenska Dagbladet Fraser Nelson, jeden z reporterów, którzy pracowali nad tym śledztwem.
Między innymi minister zdrowia rzekomo poprosił swoich pracowników o punkty wyjaśniające, dlaczego Szwecja popełniła błędy i udostępnił niedokładny artykuł o tym, że Tegnell żałuje wyboru strategii. Wielka Brytania, w przeciwieństwie do Szwecji, wprowadziła ścisłą blokadę za pomocą zasad i praw. Mimo to liczba ofiar śmiertelnych w Wielkiej Brytanii była wysoka.
“Początkowo byli skromni w kwestii tego, czy blokada była słuszna, czy nie, ale z czasem sam wybór stał się ważny i trzeba było o niego walczyć” – pisze Nelson w Svenska Dagbladet. Podsumowanie przygotowane przez szwedzki urząd statystyczny pokazuje, że szwedzki wskaźnik śmiertelności był najniższy w UE podczas pandemii.
Anders Tegnell nie chciał jednak przedstawiać Szwecji jako “zwycięzcy” i podkreślił, że do oceny skuteczności walki z wirusem potrzeba więcej wskaźników niż tylko nadmierna śmiertelność.