Rząd podnosi nakłady na obronę cywilną, tłumacząc decyzję pogorszeniem sytuacji bezpieczeństwa w regionie. Wydatki wzrosną z 8,5 mld koron szwedzkich w 2025 r. do 12,9 mld koron w 2026 r., a kolejne wzmocnienia zapowiedziano na lata 2027–2028. Minister ds. obrony cywilnej Carl-Oskar Bohlin podkreśla, że od objęcia władzy przez obecny gabinet środki urosły z 2,7 mld SEK i do 2028 r. będą „siedmiokrotnie” wyższe — blisko 20 mld SEK. Informacje ogłoszono na konferencji prasowej partii rządzących.

Priorytety: zdrowie, ratownictwo, zaopatrzenie

Z dodatkowej puli około 1,3 mld koron ma wzmocnić gotowość w ochronie zdrowia, opiece i pomocy społecznej — w tym magazynowanie produktów medycznych, wskazuje Matheus Enholm. Reszta środków trafi do gmin i regionów na działania obronne, zabezpieczenie żywności i wody pitnej oraz wsparcie służb ratowniczych i ochrony ludności. Część pieniędzy przeznaczono na odtworzenie zapasów żywności. – „Szwecja była naiwna, likwidując cywilne rezerwy żywności na przełomie tysiącleci” – mówi minister ds. obszarów wiejskich Peter Kullgren.

Finansowanie: kredyt i rezerwa reform

Parlamentarne partie już wcześniej zgodziły się na kredyt do 50 mld SEK na wzmocnienie obrony cywilnej. Z około 12 mld SEK nowych inwestycji do 2028 r. 7 mld ma pochodzić z finansowania dłużnego, a 5 mld z rezerwy reform w budżecie państwa — wyjaśnia Bohlin. Konstrukcja ma zapewnić ciągłość zamówień i szybciej zwiększyć zdolności magazynowe oraz logistyczne, zanim projekty infrastrukturalne osiągną pełną gotowość.

Cel NATO i otwarte kwestie

Zalecenie NATO mówi o 5% PKB na obronność do 2035 r., z czego 3,5% to wydatki czysto wojskowe, a 1,5% — obrona cywilna i powiązana infrastruktura. Rząd przyznaje, że nie jest jeszcze jasne, kiedy Szwecja osiągnie komponent 1,5%, ponieważ wciąż doprecyzowuje się, które pozycje można w nim ująć. Bohlin zaznacza, że prace nad definicją wydatków trwają, a kolejne decyzje budżetowe będą uwzględniać tę metodologię.