Szwedzka Agencja Ochrony Środowiska oraz Szwedzka Agencja Gospodarki Morskiej i Wodnej przedstawiły rządowi propozycje dotyczące krajowej listy inwazyjnych gatunków obcych.
Chodzi o to, aby zapobiec wprowadzaniu, zadomawianiu i rozprzestrzenianiu się tych gatunków – w liczbie 41 – w Szwecji. Lista ma na celu uzupełnienie listy gatunków inwazyjnych zakazanych na poziomie UE o gatunki, które są „problematyczne ze szwedzkiej perspektywy”.
„Spośród nich 13 gatunków to gatunki lądowe, z których wszystkie mają duży wpływ na siedliska, w których się zadomowiły”, powiedział Henrik Lange, koordynator ds. inwazyjnych gatunków obcych w Szwedzkiej Agencji Ochrony Środowiska, w komunikacie prasowym.
Gatunki lądowe proponowane do umieszczenia na liście to min. łubin trwały, rdest ostrokończysty, róża pomarszczona, rozchodnik kaukaski, oleander syberyjski, kotula południowa, irga rozkrzewiona, nawłoć kanadyjska oraz norki
- Gwałtowny wzrost czynszów gruntowych zaskakuje właścicieli mieszkań w Szwecji
- Kontrowersje wokół upraw na szwedzkich cmentarzach – burza opinii publicznej
- Lotnisko Bromma w kryzysie – co dalej?
- Szwedzka policja apeluje: Unikaj pozostawania na lewym pasie
- Apteka triumfuje na giełdzie: 90 000 inwestorów i wzrost o 45% w debiucie