19
W ciągu ośmiu dni skradziono i zniszczono prawie 50 fotoradarów w rejonie Sztokholmu, informuje radio P4 Uppland
Eva Lundberg, krajowy koordynator ds. fotoradarów w Szwedzkim Urzędzie Transportu, mówi, że włamano się do nich i skradziono ich zawartość. Nigdy nie doświadczyła czegoś takiego.
Początkowo sądzono, że fotoradary zostały zdewastowana, ale później okazało się, że fotoradary zostały zniszczone od środka zabierając przy tym aparaty.
Naprawa każdego fotoradaru kosztuje 250 000 koron (~110 000 zł). „To dużo pieniędzy, a co jest również smutne lub wręcz nużące, to fakt, że są one tam z jakiegoś powodu”, powiedziała Eva Lundberg do P4 Uppland
- Rząd Szwecji łagodzi przepisy dotyczące ochrony linii brzegowej
- Aresztowanie w Västmanland: zarzuty znęcania się nad niemowlęciem
- Szwedzka Służba Więzienna przygotowuje osiem zakładów do przyjęcia nieletnich przestępców
- Semaglutyd (Ozempic) a ryzyko rozwoju NAION – nowe badania i stanowisko EMA
- Norwegowie masowo kupują szwedzką żywność, ignorując ostrzeżenia