Angelica Hedlund, doświadczona stewardesa skandynawskich linii lotniczych SAS, widziała na pokładzie już niemal wszystko. Jak sama przyznaje w rozmowie cytowanej przez Femina, w tej pracy kluczowa jest cierpliwość i tolerancja dla mniej doświadczonych podróżnych. Jednak nawet anielska cierpliwość personelu pokładowego ma swoje granice.
Co najbardziej irytuje doświadczoną stewardesę? Okazuje się, że nie są to płaczące dzieci czy zdejmowanie butów przez pasażerów. Jest jeden konkretny scenariusz, który regularnie wywołuje jej frustrację.
Największa irytacja? Toaleta tuż po wejściu na pokład
Chodzi o dorosłych pasażerów, którzy ignorują toalety dostępne w terminalu lotniska i udają się do samolotowej ubikacji tuż po wejściu na pokład – dokładnie wtedy, gdy załoga rozpoczyna przygotowania do serwisu.
„Denerwują mnie dorośli, którzy nie pamiętają o skorzystaniu z toalety w terminalu, ale muszą to zrobić na pokładzie, gdy my jako załoga próbujemy rozpocząć obsługę” – mówi wprost Angelica Hedlund. Prosta czynność wykonana kilka minut wcześniej na lotnisku oszczędziłaby niepotrzebnego zamieszania i ułatwiła pracę personelowi.
Prosty trik, by zyskać sympatię załogi (i ułatwić sobie lot)
Chcesz być pasażerem, którego załoga wspomina z uśmiechem? Angelica podpowiada prosty sposób: przygotuj się do lotu przed startem. Wyjmij potrzebne rzeczy – butelkę z wodą, książkę, słuchawki czy komputer – jeszcze przed zajęciem miejsca lub tuż po. Dzięki temu nie będziesz musiał później wstawać i blokować przejścia, gdy samolot będzie już w powietrzu, a inni pasażerowie i załoga będą się przemieszczać.
Specjalne zamówienia na pokładzie? To nie problem!
A co z indywidualnymi zamówieniami jedzenia czy napojów? Czy to również irytuje załogę? Angelica uspokaja – absolutnie nie. „Żadne zamówienie nie jest trudne” – zapewnia. Jedyna drobna niedogodność może pojawić się wtedy, gdy zamówiony produkt akurat skończył się w wózku serwisowym i trzeba po niego iść do pokładowej kuchni. Podkreśla jednak, że nie jest to wina pasażera.
Małe gesty, wielka różnica
Jak widać, drobne gesty i odrobina pomyślunku przed lotem mogą znacząco wpłynąć na komfort podróży – nie tylko Twój, ale także innych pasażerów i ciężko pracującej załogi pokładowej.