Kobieta zorientowała się, że jej nowo zakupiony samochód ma poważną usterkę silnika. Firma, która sprzedała samochód, jest teraz zmuszona zwrócić kobiecie 80 000 koron szwedzkich, donosi szwedzkie radio powołując się na wyrok Sądu Okręgowego w Eskilstunie.
Zgodnie z wyrokiem firma sprzedająca samochód nie poinformowała kobiety o błędzie i dlatego ma ona prawo zrezygnować z zakupu. Oprócz zapłaconej kwoty, firma musi również zapłacić nieco ponad 15 000 koron szwedzkich odszkodowania i pokryć koszty prawne, które wynoszą około 88 000 koron szwedzkich.
Salon samochodowy nie zgodził się z roszczeniem i stwierdził, że samochód nie miał żadnej wady, o której należałoby poinformować kobietę.
- Pożar budynku w centrum Göteborga. Ewakuowano 55 osób
- Przebrani za policjantów, porwali i brutalnie zgwałcili mężczyznę. Zapadł wyrok
- Bogaci Szwedzi żyją o 10 lat dłużej niż biedni. Nowe badanie ujawnia narastające nierówności
- Francja demonstruje siłę w Szwecji. Parasolem nuklearnym obejmuje także północ Europy
- Gangi rekrutują dzieci w szkołach. Szwecja bije na alarm: „Dzieci wciągają dzieci”