Prezydent USA Donald Trump z entuzjazmem przyjął premiera Norwegii Jonasa Gahra Støre w Białym Domu, określając go jako „fantastycznego” i „szanowanego lidera”. W centrum uwagi znalazły się kwestie współpracy handlowej i potencjalnego sojuszu gospodarczego między krajami.
– „To wielki zaszczyt gościć premiera Królestwa Norwegii” – powiedział Trump podczas konferencji prasowej otwierającej spotkanie.
Stoltenberg na spotkaniu, pochwały od Trumpa
Obok premiera Støre’a, w delegacji norweskiej znalazł się także minister finansów Jens Stoltenberg, były sekretarz generalny NATO. Trump nazwał go „dobrym przyjacielem” i podziękował za świetną pracę, jaką wykonał podczas kierowania sojuszem.
W spotkaniach uczestniczyli także doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz, minister obrony Pete Hegseth oraz szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio.
Trump: „Norwegia to nasz bliski sojusznik”
Trump podkreślił, że Norwegia zawsze była bliskim sojusznikiem Stanów Zjednoczonych – zarówno historycznie, jak i w bieżących relacjach.
– „Zawsze byliście nam bardzo bliscy, bardzo przyjaźni – może nawet bardziej mnie niż innym ludziom” – dodał półżartem prezydent.
Handel w centrum rozmów
Jak zapowiedział Trump, głównym tematem rozmów jest współpraca handlowa.
– „Byłbym zainteresowany sojuszem z Norwegią. Szukamy najlepszych umów handlowych, a Norwegowie są świetnymi biznesmenami” – zaznaczył prezydent, sygnalizując możliwe pogłębienie relacji ekonomicznych.