Sąd administracyjny uznał, że kobieta z nadwagą ma prawo do finansowania leczenia lekiem Ozempic. Wcześniej jej gmina odmówiła pokrycia kosztów terapii.
Kobieta zwróciła się do władz lokalnych o pomoc w opłaceniu leku, jednak spotkała się z odmową. Gmina argumentowała, że Ozempic jest refundowany jedynie w leczeniu cukrzycy typu 2, a w przypadku terapii otyłości pacjent musi pokryć koszt – obecnie 1 049 koron miesięcznie – samodzielnie, informuje Dagens Juridik.
Komisja ds. rynku pracy i spraw społecznych wyjaśniła, że wsparcie finansowe na leki nierefundowane przyznaje się tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy istnieją bardzo poważne powody.
Sąd administracyjny ocenił jednak, że w tej sprawie takie powody istnieją. Podkreślono, że dotychczasowe metody odchudzania stosowane przez kobietę nie przyniosły efektów, a lek jest jej potrzebny, aby zmniejszyć masę ciała.
