W lutym tego roku mężczyzna odwiedził sklep w Järfälla na północ od Sztokholmu. Podczas zakupów rozerwał opakowanie długopisu, aby sprawdzić, czy działa, po czym włożył go do kieszeni i kontynuował zakupy.
Długopis, wart 149 koron szwedzkich, miał pozostać w kieszeni mężczyzny, kiedy płacił za inne produkty przy kasie. Po wyjściu ze sklepu mężczyzna wrócił, aby wymienić jeden z zakupionych przedmiotów. Wtedy został zatrzymany przez pracownika sklepu, który podejrzewał go o kradzież.
Mężczyzna twierdził, że zabrał długopis przez przypadek i zapomniał o nim w momencie płacenia. Pracownik sklepu miał jednak inną wersję wydarzeń, według której mężczyzna celowo włożył długopis do kieszeni po rozejrzeniu się, czy nikt go nie obserwuje.
Wiosną tego roku Sąd Rejonowy uwierzył w wyjaśnienia mężczyzny i uniewinnił go od zarzutu drobnej kradzieży. Sędzia uznał, że jego wersja wydarzeń jest wiarygodna, mimo że ławnik oraz pracownik sklepu twierdzili inaczej.
Jednak Sąd Apelacyjny w Svea zajął odmienne stanowisko. Po ponownej analizie dowodów i zeznań, sąd uznał, że działania mężczyzny miały charakter celowy, co wskazywało na zamiar kradzieży. W związku z tym uchylił wyrok Sądu Rejonowego i skazał mężczyznę za drobną kradzież, nakładając na niego dzienną grzywnę w wysokości 370 koron szwedzkich za każdy z 30 dni, co daje łączną sumę 11 100 koron szwedzkich.
Sprawa ta pokazuje, jak różne interpretacje tych samych dowodów mogą prowadzić do zupełnie odmiennych wyroków w sądach, nawet w przypadku drobnych przestępstw.
- Nowe przepisy w Szwecji – zakaz wielu połączeń telefonicznych w celu walki z oszustwami
- Zmiany w uldze podatkowej na dojazdy – nowy limit od 2026 roku
- Międzynarodowa pomoc dla Polski w obliczu powodzi – wsparcie m.in. ze Szwecji
- Zmiany w ulgach podatkowych na panele słoneczne – rząd Szwecji wprowadza nowe zasady
- Rząd Szwecji planuje wprowadzenie dziesięcioletniej szkoły podstawowej