Linia lotnicza potwierdziła w piątkowym oświadczeniu prasowym oficjalne zamkniecie bazy w Kopenhadze i przeniesienie jej do Kowna z powodu planowanego na 18 lipca strajku.
Irlandzkie tanie linie lotnicze Ryanair ogłosiły w piątek zamknięcie, niedawno otwartej, bazy w Kopenhadze, spowodowane chęcią uniknięcia strajku duńskich związków zawodowych, jednocześnie informując o utrzymaniu lotów do Kopenhagi.
Linie lotnicze w swoim oświadczeniu prasowym podają, że przeniosą swoją kopenhaską bazę do Kowna na Litwie, 14 lipca. Napisali także, że uczyni to, zapowiadamy na 18 lipca, strajk nielegalnym.
"John Dybart z duńskich związków zawodowych twierdził w tym tygodniu, że 'Ryanair' mówiąc o całkowitym zamknięciu kopenhaskiej bazy, blefuje. Może teraz zrozumie, że duńska ekonomia i duńskie związki zawodowe nie odniosą sukcesu zmuszając pracodawców do przeniesienia miejsc pracy za granicę," napisał rzecznik prasowy linii, Eddie Wilson w oświadczeniu przesłanym prasie.
"Być może pan Dybart wezwie teraz duńskie biura Googla, Microsoftu, Facebooka oraz innych poza- unijnych korporacji w Danii do zamknięcia swoich biur, gdyż ich pracownicy, tak jak Ryanair i inne międzynarodowe firmy, nie uznają duńskich związków zawodowych," dodał Wilson.
Ryanair wcześniej ostrzegał, że porzuci swoją kopenhaską bazę, jeśli nie dojdzie do porozumienia ze związkami. Po środowym, bezowocnym spotkaniu z przedstawicielami związków, linia grozi także zamknięciem operacji z lotniska Billund.
Samoloty Ryanair obsługiwane w kopenhaskiej bazie, od wtorku będą startować z bazy w Kownie, na Litwie.
Niejasnym pozostaje, czy Ryanair dalej będzie obsługiwał swoje samoloty na lotniskach Billund i Aarhus w zachodniej Danii, gdzie duńska konfederacja związków zawodowych planowała strajk na 23 Lipca.
Ryanair działał od lat na tych lotniskach bez zakłóceń, gdzie pracownicy mieli mniej konkurencyjnych ofert pracy.
Wilson powiedział, że linie mogą także zrezygnować z działalności na lotnisku Billund.
"Daliśmy jasno do zrozumienia, że nie będziemy w Billund tolerować akcji podobnych do kopenhaskiej i jeśli coś takiego nastąpi Billund także zostanie zamknięte" powiedział w środę rzecznik linii, Eddie Wilson.
Konfederacja związków zawodowych pozwała Ryanaira przed duńskim sądem pracy (Arbejdsretten) w celu ustalenia, czy linia ma stosować duńskie czy irlandzkie prawo pracy, podczas działalności z lotniska w Kopenhadze. Sąd poparł konfederację, jednocześnie legalizując jej strajk wobec firmy Ryanair.
W maju, burmistrz Kopenhagi, Frank Jensen powiedział, że pracownicy miasta maja zakaz korzystania z tych linii lotniczych. Jest to część polityki unikania firm prowadzących "antysocjalny tryb zatrudniania" pracowników. To ogłoszenie wywołało szeroką dyskusję na Twiterze.
W październiku francuski sąd uznał Ryanair winną płacenia pracownikom poniżej minimalnych kontraktów obowiązujących w Irlandii oraz unikania płacenia innych podatków. Nakazał firmie pokrycie szkód w wysokości 8.1 miliona euro (ponad 33 mln zł) oraz zapłacenie 200,000 euro (ponad 800 000 zł) grzywny za złamanie francuskiego prawa pracy.
Linie lotnicze tłumaczyły się, że nie mają na marsylskim lotnisku Marignane stałej bazy, ale prokurator uznał to twierdzenie za nieprawdziwe, gdyż znajdowały się tam biura firmy i zatrudnieni lokalnie pracownicy.
Polub go i udostepnij go dalej