Rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły ćwiczenia symulujące inwazję na Finlandię, północną Norwegię oraz kraje bałtyckie. Według kilku źródeł NATO, Rosja dąży do ustanowienia strefy buforowej wzdłuż wschodniej flanki sojuszu.
Rosyjskie dążenia do strategicznej głębi
Jak podaje gazeta Iltalehti, celem Rosji jest stworzenie strefy buforowej rozciągającej się od Arktyki przez Morze Bałtyckie i Czarne po Morze Śródziemne.
- „Myślenie Rosji o bezpieczeństwie odzwierciedla dążenie do strategicznej głębi i pragnienie stworzenia wspólnej strefy buforowej w Europie” – powiedziało anonimowe źródło NATO.
Główne cele rosyjskich ćwiczeń
Region bałtycki
Głównym celem rosyjskich działań wojskowych jest region bałtycki, obejmujący Estonię, Łotwę i Litwę. Rosja traktuje te kraje jako strategicznie ważne, zagrażając ich suwerenności.
Finlandia
W Finlandii Rosjanie symulowali posuwanie się do granic z 1743 roku, ustanowionych po pokoju w Turku. Plan zakłada dotarcie do rzeki Kymijoki w południowo-wschodniej Finlandii. Na północy atak obejmuje fińską Laponię, gdzie wojska rosyjskie miałyby przeprowadzić desant lądowy, powietrzny i morski.
Norwegia
W północnej Norwegii 14 Korpus Armijny planuje atak z Murmańska, z wykorzystaniem sił morskich, lądowych i powietrznych. Celem jest przejęcie kontroli nad Finnmarkiem oraz norweskim wybrzeżem.
Zagrożenie dla Helsinek
Rosja planuje atak na Helsinki za pomocą pocisków rakietowych i dronów, które miałyby zneutralizować kluczowe cele w fińskiej stolicy. Według źródeł NATO, siły rakietowe rozmieszczone na Półwyspie Kola będą odgrywać kluczową rolę w tej operacji.
Putin i historyczne terytoria
Władimir Putin wielokrotnie podkreślał, że Rosja jest gotowa „przywrócić” dawne granice. Na dorocznej konferencji prasowej w grudniu rosyjski prezydent stwierdził:
- „Mamy wystarczające siły i środki, aby przywrócić wszystkie historyczne terytoria”.
Według ekspertów NATO, słowa Putina należy traktować dosłownie. Rosyjskie aspiracje obejmują nie tylko kraje bałtyckie, ale również Finlandię i Norwegię.
Znaczenie dla NATO
Planowane przez Rosję ćwiczenia podkreślają konieczność wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Kraje członkowskie, takie jak Finlandia i Norwegia, muszą być przygotowane na potencjalne zagrożenia ze strony rosyjskich sił zbrojnych.
