W 2024 roku Szwedzka Agencja Transportu wyrejestrowała rekordową liczbę 43 000 pojazdów, co stanowi ogromny wzrost w porównaniu z poprzednimi latami, gdzie liczba ta oscylowała wokół 10 000 rocznie. Wyrejestrowanie pojazdów oznacza, że przestają one figurować w rejestrze ruchu drogowego, a Agencja nie ponosi odpowiedzialności za ich usunięcie. Decyzja spotkała się z mieszanymi opiniami – zarówno z aprobatą, jak i surową krytyką ze strony mieszkańców i środowisk lokalnych.
Dlaczego pojazdy są wyrejestrowywane?
Szwedzka Agencja Transportu wyjaśnia, że wyrejestrowanie następuje w sytuacjach, gdy pojazd nie spełnia już wymogów rejestracyjnych lub jego lokalizacja jest nieznana, co uniemożliwia dalsze śledzenie jego właściciela. Zazwyczaj wyrejestrowanie jest związane ze złomowaniem pojazdu lub jego poważną przebudową, po której nie może już uczestniczyć w ruchu drogowym. Jednak w przypadku porzuconych samochodów Agencja podejmuje decyzję o ich wyrejestrowaniu, co wiąże się z całkowitym usunięciem odpowiedzialności za te pojazdy.
Anna Berggrund, dyrektor Szwedzkiej Agencji Transportu, zaznacza, że jednym z głównych powodów wyrejestrowania jest eliminacja samochodów należących do przestępców lub złodziei pojazdów, co Agencja traktuje jako środek zapobiegawczy. Jednak to podejście budzi wątpliwości co do dalszych konsekwencji.
Rosnące problemy z porzuconymi pojazdami
Decyzja o masowym wyrejestrowaniu pojazdów wpłynęła na sytuacje, w których lokalne społeczności muszą radzić sobie z porzuconymi samochodami. Jonas Skarhagen, mieszkaniec Smålandii, zmaga się z problemem dwóch wraków pojazdów pozostawionych na terenie jego miejsca pracy. W wyniku wyrejestrowania pojazdów przez Agencję Transportu nie można uzyskać żadnej pomocy w ich usunięciu – ani od policji, ani od właściciela, który formalnie przestał istnieć w dokumentacji.
Skarhagen określa sytuację jako „absolutnie barokową” i podkreśla, że takie samochody mogą stanowić zagrożenie nie tylko dla porządku, ale i dla środowiska, gdyż nikt nie jest zobowiązany do ich usunięcia czy zabezpieczenia przed wyciekami oleju. „Nie mamy prawa ruszyć pojazdów i nikt nie chce ich zabrać, chyba że udowodnimy, że jesteśmy ich właścicielami” – mówi rozgoryczony.
Ryzyko dla środowiska i działania Agencji
Porzucone samochody to nie tylko problem estetyczny. Wycieki oleju, paliw i innych płynów eksploatacyjnych mogą prowadzić do skażenia gleby i wód gruntowych. Szwedzka Agencja Transportu we współpracy z gminami i instytucjami ekologicznymi ma nadzieję zidentyfikować i usunąć porzucone pojazdy stanowiące zagrożenie ekologiczne. Jednak proces ten jest czasochłonny, a gminy często mają ograniczone zasoby, aby samodzielnie radzić sobie z porzuconymi wrakami.
Anna Berggrund tłumaczy, że Agencja Transportu ma na celu przede wszystkim poprawę dokładności rejestru drogowego, a masowe wyrejestrowania są częścią tej strategii. Podkreśla, że to rozwiązanie ma na celu walkę z przestępczością samochodową, ale nie stanowi „poddaństwa” wobec problemu.
Wyrejestrowanie a wycofanie pojazdu z eksploatacji – kluczowe różnice
Warto wyjaśnić, że wyrejestrowanie różni się od czasowego wycofania pojazdu z eksploatacji. W przypadku wycofania pojazd zostaje jedynie „zawieszony” w rejestrze i może powrócić na drogi po spełnieniu odpowiednich wymogów. Wyrejestrowanie to natomiast trwałe usunięcie pojazdu z rejestru, które zazwyczaj następuje z powodu złomowania lub trwałej przebudowy pojazdu.
Jednak decyzja o wyrejestrowaniu pojazdów bez ścisłej kontroli nad ich stanem i miejscem przebywania może prowadzić do trudnych sytuacji, z jakimi spotyka się coraz więcej mieszkańców, zmuszonych radzić sobie z problemem porzuconych aut na własną rękę.
Co dalej z polityką wyrejestrowania pojazdów?
Z roku na rok w Szwecji przybywa przypadków porzuconych i zaniedbanych pojazdów, które znikają z rejestrów, a problem może się tylko nasilać, jeśli polityka Szwedzkiej Agencji Transportu pozostanie niezmieniona. Decyzje o wyrejestrowaniu, podejmowane bez wsparcia w skutecznych działaniach usuwania takich pojazdów, przyczyniają się do chaosu, a odpowiedzialność spada na lokalne społeczności.
Póki co, debata na temat polityki wyrejestrowania pojazdów w Szwecji trwa, a rosnąca krytyka może zmusić Agencję Transportu do rewizji jej podejścia. Tymczasem lokalne władze i mieszkańcy pozostają sami z problemem, który może eskalować wraz ze wzrostem liczby wyrejestrowanych aut.
- Plaga pirytu niszczy cenne kolekcje minerałów w Muzeum Historii Naturalnej w Oslo
- Rowerzystka w stanie krytycznym po wypadku: kierowca oskarżony o niebezpieczną jazdę pod wpływem alkoholu
- Szwedzkie pożyczki studenckie coraz droższe: stopa procentowa na najwyższym poziomie od 15 lat
- Szwedzki polityk o Syryjczykach w Szwecji: „To okazja do powrotu do domu”
- Nowe prawo ułatwi wcześniejsze zerwanie kredytów hipotecznych w Szwecji
