Jedna z największych atrakcji turystycznych Szwecji zanotowała w 2016 roku rekordową liczbę odwiedzin zwiedzających.
Według Muzeum Vasa w zeszłym roku odwiedziło je łącznie 1,341,676 osób.
Oznacza to wzrost o 2,2 % w stosunku do poprzedniego roku i o 40 % w porównaniu z rokiem 2006.
„Jestem bardzo szczęśliwy, że mamy tak wielu zwiedzających. Pokazuje to, że Muzeum Vasa przedstawia wciągającą historię, która jest ciekawa i interesująca dla ludzi z całego świata,” napisała w oświadczeniu dyrektor muzeum Lisa Månsson.
Jak podaje muzeum większość zwiedzających przybywa z zagranicy. W muzeum największą atrakcją jest wrak najbardziej znanego w kraju statku, który zatonął podczas swojego dziewiczego rejsu w 1628 roku, a z morza został wydobyty w latach sześćdziesiątych.
Najczęściej odwiedzane muzeum morskie na świecie, dopiero niedawno dostała się do pierwszej 10 najchętniej odwiedzanych muzeów na świecie, według internetowej strony podróżniczej Tripadvisor stało się to w 2015 roku.
Jak można wyczytać w recenzji muzeum na tej stronie nawet osoby, które niezbyt przychylnie reagują na słowa ‘morskie’ i ‘historyczne’ są po zwiedzaniu bardzo zadowolone. „To jak spoglądanie poprzez wehikuł czasu. Zachwycające spojrzenie na budowę i życie na statku oraz jego katastrofę 400 lat temu,” napisał jeden z internautów.
Pomimo wielu pozytywnych recenzji pozostaje jednak pewna grupa, która nie może zrozumieć idei muzeum urządzonego dla zatopionego statku.
„Po co projektować, budować i inwestować majątek w stary okręt, który od początku był pomyłką?” zastanawia się jeden z bywalców strony Tripadvisor, odnosząc się do tego, że okręt zatonął w pierwszych minutach dziewiczego rejsu.
„Nie wszedłem do środka, to dużo pieniędzy za obejrzenie muzeum ze statkiem. Przeczytałem o nim w przewodniku dostępnym w kiosku. Nie będę stał w kolejce, aby zobaczyć muzeum,” napisał inny turysta.
Przeczytaj również: